Przedstawiciele niemieckiej organizacji PETA oraz Fundacji Viva! będą protestowali pod sklepami Reserved, wzywając sieć do rezygnacji z używania kaszmiru.
Najnowsze śledztwo PETA Azja obnaża brutalne praktyki stosowane w hodowlach i rzeźniach kóz w Chinach i Mongolii. To właśnie te dwa kraje odpowiadają za 90% światowej produkcji kaszmiru. Oznacza to, że prawie każdy sweter, kurtka, szalik czy koc z wełny kaszmirskiej lub z jej dodatkiem pochodzi z tych azjatyckich hodowli - mówi Magdalena Góra z Vivy! Większość kóz ma zaledwie kilka lat, gdy zabija się je, podcinając gardło bez wcześniejszego skutecznego ogłuszenia - dodaje .
Na nagraniach ze śledztwa PETA Azja widać przygniatane do ziemi przerażone kozy, które krzyczą z bólu, gdy mocno wygina się ich nogi, a wełnę wyrywa za pomocą ostrych metalowych grzebieni. Ciała strzyżonych kóz są często pokryte krwawiącymi ranami, a gdy tylko jakość ich wełny spada, pracownicy podrzynają zwierzętom gardła.
PETA i współpracujące z nią organizacje pokazały nagrania ze śledztwa wielu firmom. Marki takie jak H&M, ASOS, Tom Tailor i Ulla Popken już zrezygnowały z kaszmiru. PETA zarzuca gdańskiej Grupie LPP, właścicielowi marki Reserved, że chociaż zdaje sobie sprawę, do czego dochodzi w hodowlach kóz, jej marka nadal sprzedaje ubrania i dodatki z wełną kaszmirską.
24 lutego w Gdańsku o godzinie 11:00 przed wejściem do Galerii Bałtyckiej odbędzie się akcja uliczna, podczas której aktywiści staną z planszami i będą odtwarzali film ze śledztwa.
Więcej informacji: Investigations.peta.org/cashmere-cruelty-china-mongoliaPETA.org/features/international-brands-that-have-banned-cashmerePETA.org.uk/issues/animals-not-wear/the-cruel-cashmere-industry