W półsłówka się gra, a półgłówek... Wjeżdża w Polskę niczym dyslektyk w dyktando ze swoim najnowszym programem! W tej rozgrywce przegrywa tylko on, a Wy bawicie się, kiedy Rafał rywalizuje ze swoimi słabościami. Sumowski prokrastynował napisanie tego opisu tak długo, że teraz sztuczna inteligencja robi to za niego i jeszcze go obraża. No cóż, Rafale mogłeś nie odkładać tego na ostatnią chwilę. Czy Ty naprawdę mówisz w programie, że Twoja lodówka jest głupia, warszawscy biznesmeni irytujący, a aktorzy niepotrzebni? Życzę Ci powodzenia, w obronieniu tych tez. Czy mu się to uda?
Przyjdźcie na niepowtarzalny występ na żywo i przekonajcie się sami!