stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Ray Wilson podczas koncertu zaprezentuje zarówno twórczość solową, zwłaszcza utwory które zostały zawarte na najnowszym albumie podsumowującym 20 lecie jego kariery solowej - "UPON MY LIFE", jak i największe przeboje grupy GENESIS.

lut 21

piątek, g. 20:00

Gdańsk,
bilety 145 - 210 zł
Kup bilet
kwi 5

sobota, g. 18:00

bilety 160 - 170 zł
Kup bilet
Usłyszymy przegląd utworów sięgających zarówno początków istnienia zespołu, poprzez późniejsze, przełomowe kompozycje oraz te, które Ray Wilson współtworzył jako frontman grupy na albumie "Calling All Stations".

rock / punk - koncerty w Trójmieście


Ostatnie lata były dla Raya Wilsona bardzo owocne. W 2016 r. na rynku pojawiły się aż dwa nowe studyjne albumy artysty: akustyczny "Song for a friend" oraz "Makes me think of home" o bardziej elektrycznym brzmieniu. W 2017 roku ukazał się natomiast album Live pt. "Time and Distance". Wydawnictwa spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem na rynku polskim. W tym roku Wilson wydał swoją pierwszą płytę w formacie Blu-Ray. To zarejestrowany w niemieckim studio ZDF Bauhaus eksluzywny, zagrany dla niewielkiej widowni koncert. 21 października 2019r. ukarze się na rynku najnowsze wydawnictwo szkockiego wokalisty, album podsumowujący ostatnie 20 lat kariery solowej - UPON MY LIFE.

22 lata temu Ray śpiewał, był współautorem i nagrał ostatni album studyjny Genesis "Calling all Stations". Album osiągnął 2 miejsce na listach przebojów w Niemczech i Wielkiej Brytanii i był wspierany przez 46-koncertową trasę po Europie, której zwieńczeniem były dwa występy w roli głównej gwiazdy na Rock in Park i Rock am Ring.

Dzięki piosence "Inside", Ray przed Genesis cieszył się wielkim sukcesem ze swoim zespołem Stiltskin, osiągając pierwsze miejsce w Wielkiej Brytanii i na liście MTV European Charts, a także ze swoim zespołem Cut_, który brał udział w wyprzedanych trasach koncertowych z rockowymi legendami, zespołami Scorpions i Westernhagen.

Solowa kariera Raya rozpoczęła się w 2002 roku. Ray wraz z bratem Steve'em i wokalistką Amandą Lyon zagrali 12 wyprzedanych koncertów akustycznych na Edinburgh International Festival. Podczas tych 2-godzinnych koncertów Ray wykonał utwory ze swojego debiutanckiego albumu solowego "Change".

Ponieważ album "Change" przynosił tylko 50 minut muzyki, Wilson wykonał także akustyczne aranżacje klasycznych piosenek Genesis, Phila Collinsa, Petera Gabriela, Mike'a Rutherforda i Stiltskin, w tym oczywiście przebój numer 1 "Inside". Był to początek stopniowego sukcesu i bardzo satysfakcjonującej kariery dla Raya, a to dzięki temu, że był w stanie zachować kontrolę nad własnym przeznaczeniem, co przysięgał zrobić po spędzeniu czasu ze Stiltskin i Genesis. Jego celem było powolne budowanie renomy swojego nazwiska, przez niekończące się trasy koncertowe i ukazujące się co roku wydawnictwa.

Nowy podwójny album Ray'a Wilsona "Upon My Life" obejmuje 20 lat jego kariery od czasów Genesis, podczas których Ray napisał i nagrał 9 albumów studyjnych, w tym zarówno solowych, jak i ze Stiltskin i Cut_. Ten dwupłytowy album przynosi bogactwo wspomnień i emocji wyjątkowej i imponującej kariery szkockiego wokalisty.

Album przynosi również 2 nowe utwory: "Come the End of the World" oraz "I Wait and I Pray". Obie piosenki zainspirowały dezorientacja polityczna, ekologiczne wyzwania i spolaryzowanie świata, w którym żyjemy.

Teledysk "Come the End of the World" - https://youtu.be/9kvEzhfbYIo

Teledysk "I Wait and I Pray" - https://youtu.be/6LyRTs2WG0s

Album został wydany 31 października 2019 roku.

"Postrzegam tę kolekcję piosenek jako moją własną duchową podróż. Piosenki niosą przesłanie pokoju, miłości, nadziei, wiary w siebie i w serce. Każda piosenka zawiera duchowe przesłanie i reprezentuje konkretny moment."

Ray został zainspirowany ludzkością, a nie wydarzeniami. W miarę jak życie staje się coraz bardziej zagmatwane i rozczarowujące dla ludzi, muzyka może dać nam bardzo potrzebną ucieczkę. Ważne jest, aby nieść przesłanie nadziei, nawet w melancholijnej piosence.
Ludzie potrzebują wsparcia i muzyka - a także rodzina i przyjaźń - mogą go udzielić. Muzyka powinna być balsamem i tym zawsze była dla Ray'a. Zarówno jeśli chodzi o piosenki, jak i występy na żywo.