Pamiętacie czasy młodości. Kiedy na Monciaku rządziła zaskakująca swoimi pomysłami na imprezy Tropikalna Wyspa?
Wielu z nas zapominało tam o swoich troskach wracało nad ranem w ciężkim stanie to właśnie tam powstała legenda sopockiego darmowego rozlewania alkoholu wielu z nas poznało tam swoja druga polówkę, na chwile lub na dłużej.
LEGENDA POWRACA, na tą jedna noc !
Śmiało można sobie odkurzyć stare karty i odwiedzić nas !!!
Przypomnimy wam atrakcje starej dobrej tropikalnej!
Za dekami stanie WARSON oraz rezydent Tropikalnej Wysypy - NOMIUSZ!!!
NOMIUSZ - Pochodzi z Gdańska. Mając 16 lat współpracował z najlepszymi wówczas stacjami internetowymi. Po roku zabawy w DJ'a radiowego pojawiła się nadzieja. Trafił na kurs organizowany przez firmę związaną z branżą dj'ską w Sopocie. Pierwsze starcie z odtwarzaczami najwyższej klasy oraz mixerem muzycznym przeżył zwycięsko, otrzymał dyplom ukończenia kursu. Grywał tu i ówdzie, lecz prawdziwym zwrotem w jego życiu jako DJ'a stała się rezydentura w największym klubie studenckim w Polsce którym był AKPG KWADRATOWA w Gdańsku. Dopiero tam został doceniony i jakoś się potoczyło. W międzyczasie grywał wspólnie z Dj'em Mibro w Tropikalnej Wyspie w Sopocie. Po pewnym czasie został tam rezydentem. Dziś Tropikalnej Wyspy już nie ma. W jej miejscu powstał nowy klub Kongo Bar, którego Nomiusz również jest rezydentem.
Nomiusz grał również na imprezie która wstrząsnęła Trójmiastem - "Horny Night" w Nowej Republice.
WARSON - DJ i producent pochodzący z Gdańska. Pierwszą imprezę zagrał w 2004 roku. Jednym z największych wydarzeń na których występował był Gdański festiwal MTV Dźwiga Muzę. Miał okazję supportować takich artystów jak:
Basement Freaks [Niemcy], Badboe [Dania], Jayl Funk [Niemcy], Lebrosk [UK], Shapeshifters [UK].
Jego mixy wypełnione są Nufunkiem, Oldschoolowym Rapem i Rnb, New Jack Swingiem, Disco oraz klasycznym Funkiem.
Jest współzałożycielem net-labelu trójmiejskiego koktajlu funkowego [www.trufunk.com] - na którym wydał dwa albumy :
TRU FUNK 010 - "DJ Is Not a Jukebox" (którego recenzja znalazła się w Węgierskim Playboyu)
TRU FUNK 018 - "24"
Nie może Was zabraknąć!!!
