4. edycja nartorolkowego rajdu Road to Hell wystartuje w sobotę 25 czerwca o godzinie 22:30 spod Pomnika Obrońców Wybrzeża. Jego uczestnicy przejadą ponad 110 kilometrów i następnego dnia między godz. 11:00 a 12:00 zameldują się na Helu. To już czwarta edycja imprezy, która z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W rajdzie mogą wziąć również osoby jeżdżące na rolkach.
Road to HellRejestracja rozpocznie się na parkingu na Westeplatte. Dojazd ulicą Majora Henryka Sucharskiego, na jej końcu po prawej stronie jest budynek Straży Pożarnej, za nim trzeba skręcić w prawo na Naftoport, w ulicę Kapitana W. Poinca i zaraz jest wjazd na parking po lewej stronie. Rejestrację rozpoczynamy o 21:00, potem rozgrzewka, sprawdzenie sprzętu i udamy się pod Pomnik Obrońców Wybrzeża, skąd ruszymy o 22:30 a najpóźniej o 23:00.
Skikome na Kaszebe26 czerwca 2016. Jadący trasą Puck-Hel, czyli Skikome na Kaszebe, zgłaszają się pomiędzy 06:00 a 06:30. na start w Pucku, w porcie rybackim. Jest tam Harcerski Ośrodek Morski. Będzie czekać na Was przedstawiciel organizatora i zarejestruje uczestników. Dojazd do portu możliwy jest ulicami: Marynarską lub Żeglarską. Samochody najlepiej zaparkować w uliczce nad portem, są tam bezpłatne miejsca parkingowe, parkowanie w samym porcie jest płatne. Grupa przystąpi do rajdu dołączając do uczestników Road to Hell. Trudno z wyprzedzeniem określić, kiedy to nastąpi - będzie kontakt telefoniczny z grupą.
WpisoweWpisowe wynosi 15 zł. Płatność gotówką przy rejestracji.
TrasaTrasa została wytyczona z maksymalnym wykorzystaniem ścieżek rowerowych, niestety pewna jej część biegnie drogami publicznymi, na których zobowiązani jesteśmy przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Wszyscy uczestnicy na odcinku nocnym aż do Pucka jadą w kaskach, kamizelkach refleksyjnych i własnym oświetleniem: przód i tył.
Na trasie jest kilka podjazdów, co pokazuje profil trasy i nie jest dyshonorem zatrzymanie się by złapać powietrze. Starajcie się regularnie pić małymi porcjami i przyjmować lekkostrawny pokarm energetyczny. Zapotrzebowanie na płyny jest bardzo indywidualne, zależy od stopnia wytrenowania, temperatury i tempa. W ekstremalnych warunkach może sięgać nawet 0,5 do 1,0 litra na godzinę!
ZabezpieczenieRajd ubezpieczają trzy samochody osobowe oraz 10 wolontariuszy-asystentów na rowerach. W samochodach można zdeponować bagaż osobisty. Rowerzyści będą mieli do waszej dyspozycji wodę mineralną.
Organizator zapewnia na trasie: zapasową parę kijków, jedną parę nartorolek Skike V07, dwa zapasowe kompletne koła z łożyskami, podręczne narzędzia, pompkę elektryczną i manualną, możliwość przewiezienia roweru na przyczepie na trasie Weterplatte-Hel, wodę mineralną w baniakach 5l do uzupełniania na trasie, pojemnik na śmieci, znane z poprzednich edycji bomby ryżowe do uzupełniania energii, przed startem ciasteczko owsiane i kawę.
Organizator, czyli Jerzy Buczkowski, zapewnia na trasie profesjonalną opiekę medyczną przez lekarza medycyny chirurga dysponującego zestawem reanimacyjno-opatrunkowym. Dodatkowo będą trzy mobilne punkty opatrunkowe na rowerach.
Niezbędne wyposażenieCo zabrać: ubiór na zmianę, lekką wiatrówkę, kurtkę od deszczu jeśli takie będą prognozy, podstawowy zapas picia i pokarm uzupełniający energię, lekki plecaczek z workiem na picie lub pas biodrowy, wskazana jest jazda z pulsometrem by właściwie ocenić i rozłożyć siły. Obowiązkowo: lampa czołowa, tylna lampka czerwona, kamizelka odblaskowa, dodatkowe odbłyśniki, kask, ochraniacze. Nad ranem może być zdecydowanie chłodniej i może się przydać dodatkowa koszulka.
Współzawodnictwo i premieRajd na charakter towarzyski. Na trasie będą jednak dwa odcinki premiowane nagrodami. Udział w tej rywalizacji jest całkowicie dowolny. Wstępne zgłoszenie należy podać w czasie rejestracji na miejscu spotkania uczestników, można się będzie później wycofać lub zgłosić w trakcie rajdu.
Odcinki premiowane: 1. typowy up-hill niespodzianka, 2. szutrowy odcinek długości 9 km na końcu trasy zwany "rzeźnią". Nagrody w postaci talonów do realizacji w sklepie rollski.pl ufundowali pani Mariola Wołowczyk i Organizator (Jodyna). Dodatkowo będzie coś dla najstarszego uczestnika rajdu i chyba jedynej uczestniczki!
Koniec rajduPrzewidywany przyjazd na Hel pierwszych uczestników rajdu około 11:00-12:00. Punktem docelowym jest stacja kolejowa Hel. Jest na niej miejsce na zaparkowanie samochodu. Jeśli pogoda i czas pozwolą, odbędzie się parada nartorolkarzy promenadą na czubek cypla i z powrotem. W dalszej kolejności uczestnicy udadzą się na biesiadę, zostaną rozdane nagrody, koszulki i dyplomy.
Organizator nie zapewnia powrotu z Helu. Możliwości jest kilka: pociągiem do Gdyni, mikrobusem i statkiem do Gdańska lub Sopotu. Sprawdźcie rozkłady jazdy, na statek bilety lepiej zarezerwować lub kupić jak najszybciej na Helu, bo to weekend i początek sezonu.
Na własną odpowiedzialnośćOrganizator przypomina, że wszyscy biorący udział w łączonym rajdzie Road to Hell i Skikome na Kaszebe uczestniczą w nich na własną odpowiedzialność. Przy wnoszeniu opłaty startowej każdy uczestnik podpisze stosowne oświadczenie.
PytaniaPytania można kierować do organizatora na adres jbuczkowski@go2.pl lub w wątku Road to Hell 2016 na forum portalu: www.nartorolki.pl