„Romeo i Julia” - Teatr Jeleniogórski
Teatr obchodzi w tym roku 100-lecie istnienia i 60-lecie działalności sceny polskojęzycznej (pierwszej na Dolnym Śląsku); gościł wielu wybitnych twórców: Kazimierza Dejmka, Krystiana Lupę czy Henryka Tomaszewskiego.
Krzysztof Rekowski opowiedział historię kochanków z Werony w sposób prosty i bezpretensjonalny. Snop teatralnego światła pada w jego przedstawieniu na jedno z wielu współczesnych podwórek, gdzie wieczorami spotykają się znajomi i przyjaciele. Romeo i Julia to, jak w czasie pierwszego, elżbietańskiego wystawienia dramatu Szekspira, zwyczajni młodzi ludzie, trochę znudzeni, nieśmiali i zalotni, próbujący poradzić sobie z własna wrażliwością.
Miłość zmienia ludzi, wysubtelnia ich zmysły i wyszlachetnia uczucia, jest skarbem, przy którym blednie nawet życie. To mądrość prosta, lecz w interpretacji jeleniogórskiego zespołu niebanalna, a żywa, odczuwalna.
Impreza w ramach X Festiwalu Szekspirowskiego
Teatr obchodzi w tym roku 100-lecie istnienia i 60-lecie działalności sceny polskojęzycznej (pierwszej na Dolnym Śląsku); gościł wielu wybitnych twórców: Kazimierza Dejmka, Krystiana Lupę czy Henryka Tomaszewskiego.
Krzysztof Rekowski opowiedział historię kochanków z Werony w sposób prosty i bezpretensjonalny. Snop teatralnego światła pada w jego przedstawieniu na jedno z wielu współczesnych podwórek, gdzie wieczorami spotykają się znajomi i przyjaciele. Romeo i Julia to, jak w czasie pierwszego, elżbietańskiego wystawienia dramatu Szekspira, zwyczajni młodzi ludzie, trochę znudzeni, nieśmiali i zalotni, próbujący poradzić sobie z własna wrażliwością.
Miłość zmienia ludzi, wysubtelnia ich zmysły i wyszlachetnia uczucia, jest skarbem, przy którym blednie nawet życie. To mądrość prosta, lecz w interpretacji jeleniogórskiego zespołu niebanalna, a żywa, odczuwalna.
Impreza w ramach X Festiwalu Szekspirowskiego
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.