"W finale ekstraligi rugby Pogoń może pochwalić się silną defensywą. Do tego samo dotarcie do meczu o złoto jest największym sukcesem w historii klubu. Dlatego rywale biało-zielonych już nic nie muszą i zagrają na luzie. Gdańszczanie są bardzo silni w młynie i w ataku. Jeżeli chodzi o cały skład, to nie wiem, czy ktoś w lidze może dorównać Lechii. Obrońcy tytułu są faworytami meczu o złoto, ale nie mogą odpuścić spotkania, bo to może wyjść im na złe" - mówi przed niedzielnym finałem (godz. 20) ekstraligi rugby Lechia - Awenta Pogoń Siedlce, Marek Płonka. Jako pierwszy trener zdobył w zeszłym roku mistrzostwo Polski z biało-zielonymi, a obecnie jest trenerem reprezentacji Polski.