ShataQS w Gdańsku. W Klubie Parlament w ramach wiosennej trasy wystąpi Artystka, która w 2019 roku obdarzyła nas magicznym albumem zatytułowanym "Fenix". Płyta wyróżniła się etniczno - trasnowym brzmieniem, pięknymi wokalami oraz inspirującą warstwą tekstową, znajdując szerokie grono świadomych słuchaczy. Muzyka Artystki wciąż zatacza co raz szersze kręgi, podróżując od serca do serca, łącząc i zaszczepiając w ludziach pozytywną wibrację. Po dłuższej przerwie Fenix znów przyleci do Gdańska, by zabrać was w piękny rejs, w przyjaznej człowiekowi częstotliwości 432Hz.
Godzina otwarcia drzwi: 19:00
Godzina rozpoczęcia koncertu: 20:00
muzyka elektroniczna - koncerty w Trójmieście
Fenix to druga autorska płyta ShataQS, która ujrzała światło dzienne 29 marca 2019 a koncert premierowy inaugurował zakończenie Przeglądu Piosenki Aktorskiej PPA w Teatrze Capitol we Wrocławiu. Wybitny perkusjonalista Jose Torres opisał ją następującymi słowami: Fenix to wyjątkowa plyta. Właściwie to nie tylko płyta, muzyka, tekst. Jest to dla mnie pewna forma uświadomienia w jakim świecie żyjemy. Ile rzeczy nam ucieka i ile moglibyśmy zrobić dla świata. Ta płyta to głębokie spojrzenie na elementarne prawdy, zapomniane przez wielu ludzi w dzisiejszym społeczeństwie. Fragment "nie musisz być bohaterem dla całego świata, wystarczy być przykładem dla jednostki ma bardzo aktualne znaczenie. Polecam."
Fenix opowiada o przemianach, o budowaniu własnej rzeczywistości a przede wszystkim o ujarzmianiu Ego by mogło zaistnieć Ja. W całości nagrana jest w języku polskim w przyjaznym dla człowieka stroju 432Hz przy użyciu instrumentów akustycznych okraszona ciekawymi transowymi rytmami oraz elementami etnicznymi, co daje słuchaczowi duży komfort pulsującej wibracji w delektowaniu się nią. Tu nie ma chwili na nudę, tu sięga się po obcowanie w tu i teraz. Współtworzyli ją wrocławski gitarzysta, kompozytor oraz producent Maciek Czemplik, Perkusjonista i aranżer o południowych korzeniach Eddy oraz wrocławski kontrabasista Bartek Chojnacki. To połączenie kilku unikatowych energii muzycznych dzięki, którym płyta ma wyjątkowe brzmienie.
Sama artystka o swojej płycie mówi tak: Praca nad Fenixem trwała 3 lata, bardzo starannie pracowałam nad treścią oraz brzmieniem. Cała część wokalno-liryczna jest moim pierwszym dotychczas krokiem, który skierowałam w stronę moich słowiańskich korzeni. To bardzo wyjątkowy czas odkrywania źródeł własnego istnienia, odkrywania bardziej naturalnych dla mnie brzmień własnego głosu. Każdy utwór bacznie analizowałam pod kątem wibracji brzmienia słowa. Ważne jest dla mnie by treści powtarzane wielokrotnie jak refreny były treściami budującymi, mantrami skupiającymi słuchacza w kierunku budowania tego czego chcemy a nie walki przeciwko temu co nam nie służy. Nie w każdym utworze udało mi się użyć słów o pozytywnym znaczeniu natomiast w całości utwory mają pozytywny, budujący wydźwięk. Wierzymy, że płyta ma do zaoferowania naszej społeczności coś wyjątkowego, coś co zdaje się jest nam obecnie potrzebne.