Sidney Polak atakuje wesołym miejskim folklorem, w którym pozytywnie pulsują hip-hop, reggae, pop, rock i elektronika. Tym razem obok luzu mamy też trochę kaca i gorzkich spostrzeżeń. Polak wypełnił lukę w (nomen omen) polskiej muzyce. Połączył w swojej twórczości różne gatunki muzyczne, wysoki poziom produkcji, ambicje i masową popularność. Niezaprzeczalnie, jedna z najważniejszych postaci ostatnich lat w polskim szołbiznesie. Warszawska łobuzerka przyjeżdża do miasta!
hip-hop - koncerty w Trójmieście
"Muzyczne szlify zdobył w T.Love. Tym razem postawił bardziej na szczery, dobitny przekaz niż przebojowość. W miejsce hymnów opiewających hulaszczy tryb życia w jednej z warszawskich dzielnic, mamy szczere opowieści o trudnościach życia codziennego. Polak jest w pełni autentyczny i nie robi z siebie bohatera. Z taką samą otwartością opowiada o ludziach, których problemy w ojczyźnie zmusiły do emigracji, jak i o powrotach do domu pod wpływem. Zachowuje przy tym dystans niezbędny artyście w tym, aby nie przenosić kwestii zawodowych do życia prywatnego."
(Rafał Przygodny - megafon.pl)
"Jarek Polak najwyraźniej wyssał z Muńka niemal cały talent pisania dobrych piosenek, by zadebiutować powalającym albumem solowym. Album Sidney Polak natomiast to kapitalna mieszanina hip hopu, reggae, ragga i miejskiego folku. Tej miksturze jako całości muzycznie najbliżej chyba do Manu Chao, miejscami unosi się nad tym duch Kalibra 44."
(onet.pl)
"W numerze "Szach-mat" zaskakuje bluesowym riffem, a'la "Personal Jesus" Depeche Mode. Wykonany wspólnie z Eastwest Rockers "Blask", to kołyszące ragga z bardzo osobistym tekstem. Hip-hopowe bity i kubańscy trębacze pojawiają się w "Wieżowcach". Zaśpiewany w duecie z Kasią Nosowską, "Marry&Jerry" to żartobliwe country, z afrykańską domieszką w postaci samplowanych dziecięcych głosów w chórkach."
(Marcin Majewski - wiadomości24.pl)
Sidney Polak,- syn Mirosława i Ewy, wychowany na Chomiczówce. W roku 1988 za wspaniałe wyniki w szkole dostał od mamy pierwszą perkusję. Później często wagarował, bo ćwiczył całe dnie, co zaowocowało dostaniem się w szeregi zespołu T.Love (1990 rok). Muzyk, instrumentalista, kompozytor, autor tekstów, znawca piwa. Kompozytor przebojów T.Love takich jak "Jest Super", "Ajrisz", "To nie jest miłość".
W roku 2002 rozpoczął działalność solowa. Jako lider swojego zespołu komponuje, pisze teksty i produkuje nagrania. Jego pierwsza solowa płyta "Sidney Polak" odniosła spory sukces (Fryderyki 2004 za najlepszy album alternatywny, autor i kompozytor roku). Od czasu wydania płyty zagrał około 150 koncertów. Niedawno Sidney nagrał piosenkę z Lechem Janerką. 27 marca 2009 do sklepów trafiła nowa płyta Sidneya "Cyfrowy Styl Życia". Pierwszy singiel 'Deszcz" wszedł do pierwszej dziesiątki na Liście Przebojów PR3 Polskiego Radia.
O debiucie Sydneya pisano:
"Knajacko-łobuzerska płyta. Trochę nostalgiczna, trochę z przymrużeniem oka. Między reggae, rapem i miejskim folkiem. Łatwo sobie wyobrazić, jak Sidney stoi z kolegami na ulicy i śpiewają dla przechodniów. Ale równie łatwo sobie wyobrazić nabity, duszny klub, w którym fani razem z nim wykrzykują teksty. A te opowiadają o alkoholu, zabawie, beztroskim spędzaniu czasu. Słowa równie proste (ale nie banalne!) jak muzyka sprawiają, że już niedługo na koncertach razem z Sidneyem będzie śpiewała je cała publiczność. I to zarówno młodzi fani hip-hopu, jak i targani nostalgią rówieśnicy wokalisty, czyli 30-latkowie. Tym ostatnich na pewno porwie "Chomiczówka", kolaż wspomnień nie tak niewinnych znowu lat młodości."
(Łukasz Kamiński - Gazeta Wyborcza)
