PO RAZ PIERWSZY W TRÓJMIEŚCIE
Co to jest Sokrates Café?
Mówiąc najkrócej, to wspólnota ludzi, którzy lubią ze sobą dyskutować o ważnych sprawach. Spotkania Sokrates Café odbywają się w miejscach publicznych, więc każdy może dołączyć, jeśli tylko respektować będzie kilka prostych reguł: szacunek dla innych członków grupy; atakowanie poglądów, a nie ludzi; uzgodnienie wniosków lub konkluzji nie jest oczekiwane. Nie ma referenta ani wykładowcy - jest moderator, który pilnuje nie tylko porządku zabierania głosu, ale przede wszystkim, żeby wypowiedzi dotyczyły tematu dyskusji.
Początki współczesnego odrodzenia sokratejskich spotkań sięgają lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku; we Francji pod nazwą Café Philosophique zaczął je organizować Marc Sautet, nieco później Christopher Phillips ruszył w objazd po Stanach Zjednoczonych, uruchamiając grupy Socrates Café w wielu miastach. W 1998 roku Christopher i Cecilia Phillips założyli Society for Philosophical Inquiry, organizację propagującą zakładanie takich grup dyskusyjnych. Dzisiaj jest ich na całym świecie cztery setki.
Do Polski ideę sprowadził Jacek Dziaczkowski, który w 2005 roku wydał książkę Christopher'a Phillips'a "Sokrates Café. Świeży smak filozofii". Obecnie spotkania Sokrates Café odbywają się regularnie w Warszawie, we Wrocławiu, w Sochaczewie, niedawno ruszyły w Konstancinie pod Warszawą, podobne spotkania organizowane są także w Lublinie.
"Typ filozofowania praktykowany podczas Sokrates Café przez 'nowych sokratyków' jest nie tyle poszukiwaniem absolutnej prawdy i pewności, co poszukiwaniem uczciwości. Tym, do czego odwołuje się sokratyczne poszukiwanie uczciwości, jest zdolność rozróżniania pomiędzy problemami jałowymi a takimi, których sformułowanie i zgłębienie pozwala badaczowi stać się bardziej wolnym, bardziej rozumnym, bardziej świadomym tego, dlaczego jest tym, kim jest." - napisał Christopher Phillips.
"Dlaczego postanowiłem zorganizować spotkania Sokrates Café?" - mówi Tomasz Hołdys, moderator gdańskich spotkań - "Zawsze szukałem dziury w całym, a już szczególnie podczas rozmów ze znajomymi. Uważam, że publiczne dyskusje są równie dobrym, a może nawet lepszym miejscem do kwestionowania prawd oczywistych i stawiania także dzisiaj pytań, na które od tysiącleci nie znaleziono odpowiedzi. Wydaje mi się, że dopóki potrafimy takie pytania stawiać i wspólnie je dyskutować, póty jesteśmy ludźmi."