stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT


16.10 (piątek) FINGERLICKIN NIGHT!

Main:
SOUL OF MAN (Fingerlickin - UK)

B2LAMACZE (TR HACKER, DON ELO S, RADAR) - live!
SASHKA aka SASSY (Audiosfera, Metro - Białystok)
SIMC! (BeatBandith - Papryka)

wizualizacje - FIDEL

+ chill out & lounge zone



SOUL OF MAN (Fingerlickin - UK)


Przez wiele lat niejeden zastanawiał się, czym jest Soul of Man. Klubowicze z całego świata podróżowali do Kwatery Głównej Finger Lickin', aby znaleźć odpowiedź. Armie raverów połączyły siły, by tańczyć i odkryć znaczenie. Telefony urywały się od pytań, ale do dziś nikt nie zna pełnej odpowiedzi. Na temat Soul of Man wiemy tyle, iż składa się ze spiżowego bożka Justina Rushmore'a i kreatywnego katalizatora Jema Panufnika. Razem tworzą oni podwaliny labela.

Na skalę porównywalną do Jamesa Browna, Soul of Man przewija się pomiędzy nogawkami jego brązowych spodni, a brzegiem zwiewnej koszuli. Tak, Soul of Man to dusza imprezy - jest jak dźwięk otwieranej butelki szampana. Panie ich uwielbiają, mężczyźni chcą nimi być. Wszyscy pragną, by stojący za deckami Justin i Jem porwali ich do swego brudnego walczyka. Spektakularny album debiutancki "Breakthrough Vol. 1" w 1998 roku sprawił, iż Soul of Man wkroczyli w nowe Millennium ze sporym impetem.

Kontynuując, wydali kompilacje "Finger Lickin'Thang 1" i "Finger Lickin' Thang 2", prezentujące ich świeżutkie kawałki oraz remiksy najlepszych oryginalnych utworów, dokonane przez mistrzów beakbeatu. Następnie skompilowali "21st Century Breaks", tym samym cementując swą reputację twórców funkowej strony breaku.

Soul of Man rozsadzali systemy dźwiękowe niezwykłymi produkcjami dla Finger Lickin' - od pierwszego wydawnictwa "Love and Hate", przez "Between the Eyes" (uwielbiany przez Fatboya), mięsożerne "Killa Brew"i podróż w stylu tribal "The Drum" (określone przez Seba Fontaine'a jako "prawdopodobnie najlepszy kawałek progressive breaks wszechczasów"!) po brudne house-breaki "Dirty Waltzer". Na boku Soul of Man nagrali także kawałek dla bristolskiego wydawnictwa "Hotdoggin'" oraz kawałek "Rock me Again", wydany pod tajemniczym pseudonimem Solomon Funk dla wytwórni Freddy Fres's Howlin'. W 2000 roku panowie wystąpili między innymi na festiwalu Glastonbury. Ostatnio Soul of Man wzięli na warsztat utwory Dub Pistols i słynny hip-house'owy klasyk "Let it Roll".
Podczas gdy Justin jest odpowiedzialny za nadzór nad wytwórnią, Jim czuwa nad odpowiednią oprawą graficzną, nadając całości wysublimowaną, house'ową stylistykę. Weekendy duet spędza w Holandii, Hiszpanii, Stanach czy Japonii, a ostatnio - także w Polsce.

Rok 2004 był dla Soul of Man bardzo pracowity, zarówno pod względem imprez, jak i szlifowania kolejnych numerów oraz pracy nad nowymi, houseowo-breakowymi dźwiękami, które para postanowiła zawrzeć w swym dawno wyczekiwanym albumie. Póki co, ich utwory znalazły się na wielu ważnych kompilacjach, takich jak Tayo's Y4K, both DJ Hyper Bedrock, Steve Lawler's "Turn The Lights Out", James Lavelle's "Global Underground", Plump DJs' "FabricLive", Krafty Kuts' "Fuzzy Breaks", Meat Katie's "Destination Australia", Lee Coombs' "Perfecto Breaks" czy Fatboy Slim's "Ministry Anthems", by wymienić tylko kilka.

Cokolwiek robicie, miejcie oczy i ciała otwarte na przyjęcie muzycznych propozycji Dj's Soul of Man. To palce magicznej dłoni, które sprawiają, iż impreza jest prawdziwie elektryzująca!


https://www.myspace.com/thesoulofman




https://www.fingerlickin.co.uk



wstęp:
karta klubowa - 10zl, 15zl - ulotka, dziewczyny, 20zl - pozostali

Music: breakbeat









www.versalka.pl