Zapraszamy na spotkanie z nowym i na nowo napisanym wydaniem pierwszej książki Grzegorza Piątka o legendarnym prezydencie Warszawy Stefanie Starzyńskim. "Starzyński. Prezydent z pomnika" to pasjonująca biografia autorstwa laureata Paszportu Polityki, Nike Czytelników oraz wielu innych nagród za bestsellerową Gdynię obiecaną.
Bohaterski prezydent, wzór patriotyzmu, mąż stanu tak postrzegamy człowieka, który stał się symbolem walczącej Warszawy we wrześniu 1939 roku. Czy aby na pewno był ideałem?
Grzegorz Piątek rzetelnie i z pasją rekonstruuje życie i karierę Stefana Starzyńskiego. Pokazuje despotycznego polityka, ale i autentycznie zaangażowanego w sprawy miasta działacza, a także obala mity, które nawarstwiły się przez lata wokół jego postaci. Tworzy wielowymiarowy, pasjonujący portret jednej z najbardziej znanych postaci przedwojennej elity.
Grzegorz Piątek z wykształcenia architekt wierzy, ale nie praktykuje. Autor poczytnych i nagradzanych książek. Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 19441949 (2020) znalazło się w finale Nagrody Literackiej Nike 2021. Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 19201939 (2022) została uhonorowana Nike Publiczności 2023 i Nagrodą Literacką Gdynia, a autor otrzymał Paszport Polityki w kategorii literatura. Współtworzył zbiór rozmów Lukier i mięso. Wokół architektury w Polsce po 1989 roku (2012). Ponadto opublikował biografie Niezniszczalny. Bohdan Pniewski architekt salonu i władzy (2021) oraz Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego (2016), której nowe, zmienione wydanie pt. Starzyński. Prezydent z pomnika ukazało się w kwietniu 2024 r.
Dlaczego przepisałem na nowo biografię Stefana Starzyńskiego? Żadna historia nie zostanie opowiedziana raz na zawsze. Przez dziewięć lat, które minęły od ukończenia Sanatora. Kariery Stefana Starzyńskiego, objawiły się nowe źródła, nowe opinie i interpretacje. Jakieś zdarzenia okazały się ważniejsze, a te czy inne materiały mniej wiarygodne. Niektóre reakcje na książkę sprawiły natomiast, że zmieniłem perspektywę. () Trafiłem na dziesiątki kolejnych artykułów i wzmianek prasowych. Otworzyłem pewien dziennik, który wszyscy mieliśmy pod nosem. Przeklikałem się przez zdigitalizowane w ostatnich latach potężne zbiory zdjęć Tadeusza Przypkowskiego czy raportów, które Starzyński pisał w czasie pierwszej wojny światowej. Dotarłem do też wcześniej nieznanych teczek osobowych matki Stefana. () Dzięki tym znaleziskom mogę tym razem pokazać nie tylko więcej głównego bohatera, ale i jego rodziców, braci, obu żon, kochanki, przyjaciół, adresów. Więcej jest też Warszawy, którą w Sanatorze trochę zaniedbałem, za bardzo chyba podniecony biografią polityczną. () To miała być tylko korekta Sanatora, wydanie drugie poprawione, ale zacząłem gęsto kreślić i uzupełniać. Tak się rozpędziłem, że pozwoliłem sobie zmienić nawet tytuł.
Grzegorz Piątek