Czas na trzecią, jeszcze piekielniejszą edycję Stand-upu w Sfinie! Tym razem scenę zniszczą dwaj bardzo dobrze znani panowie a więc Adam Van Bendler oraz Michał Leja!
Tak jest, dobrze widzicie... Adam Van Bendler jak na dobrego gospodarza przystało, wyrzuci (z siebie) cały gnój (egzystencjalny) prezentując swój najnowszy program "Anatomia pecha" w którym objawi dlaczego nie warto robić z siebie p@#$%, dlaczego warto było uczyć się sztuk walki z kaset video oraz jak nie zachować się kiedy przyjaciel złapie bad trip po narkotykach. Przewidujemy morderstwo brzucha i okolic.
Wraz z nim na scenie pojawi się kolejny fantastyczny wojownik Michał Leja - Stand-uper, improwizator, tłumacz. Oprócz gadania do mikrofonu błogosławi nas również napisami do perełek zagranicznych komików w internetach. Współzałożyciel grupy Comedy Lab dzięki której w Krakowie można zobaczyć Stand-up co najmniej raz w tygodniu przez cały rok. Świeżo upieczony mąż oraz prawdziwa komediowa bestia.
Obaj panowie mają za sobą występy u Kuby Wojewódzkiego, obaj również są finalistami tegorocznego Antrakt Stand-up Festival czyli najlepszej imprezy stand-upowej w kraju.
Wieczór poprowadzi znany i lubiany Filip Puzyr - kwadroszczęki improwizator z talentem do głuptaszenia i nie tylko. Człowiek nie stroniący od przygód i kontaktów z małpami. Kawal zawadiaki.
Odbędzie się również open mic. Chętnych prosimy o zapisy przez profil Stand-up Trójmiasto
Bilety: 25 PLN przedsprzedaż online / 30 PLN w dzień imprezy
Start: 20:00
Otwarcie bramki 19:20
Sfnks-up!
