Tym razem świętojebliwy pisowski nierząd zakazał nam spotykania się na SIEDEM miesięcy. Ale na pohybel sk...nom! Liczę, że stęskniliście się za karaoke tak, jak ja za Wami. Bo bardziej to raczej się nie da. Pamiętajcie, że otwieramy się o 18:00 i śpiewać można już kilkanaście minut później, warto przyjść wcześniej, bo im później tym dłuższa kolejka do śpiewania.
Żeby nie prowokować covida każdy śpiewający otrzymuje na czas imprezy gąbkę na mikrofon, nie będzie więc plucia zarazkami. W dodatku ponieważ spotykamy się w przeddzień święta nas wszystkich, to możecie liczyć na bardzo ciekawą niespodziankę. Szczegóły poznacie za tydzień ale warto czekać
A poza tym jak zwykle czeka na Was już prawie 4500 (w tym około 800 polskich) specjalnie dobranych utworów. Około 200 z nich jeszcze nigdy nie śpiewanych, ponieważ zostały dodane w czasie lockdownu! Do tego profesjonalne mikrofony, alkohole w dobrych cenach i uśmiechnięci barmani
Zapraszamy, czekamy już od 18:00
Wjazd free, wrażenia bezcenne