Władzę w Timbuktu przejmują dżihadyści, narzucając mieszkańcom terrorystyczny reżim. Hodowca bydła i jego rodzina, żyjąc na uboczu, nie stykają się z nową władzą - do czasu aż mężczyzna nieumyślnie zabija sąsiada. Przemyślany, malarski film, w którym dramatyczne wydarzenia są umiejętnie równoważone przez akcenty humorystyczne.