Tomek Kołecki (czyli ja) zaprasza na swój szósty solowy materiał o wdzięcznej nazwie "Komplementariusz". Tak jest, mam 26 lat i napisałem szóstą godzinę żartów. O czym? No przecież nie będę Ci tu zdradzał wszystkiego. Będzie śmiesznie, będą żarty, zrobię jakieś przekąski, napoje we własnym zakresie. Bilet upoważnia do dobrej zabawy na relaksie. Widzimy się na miejscu, do zobaczenia!