Zauważyliśmy pewną zależność. Im jesteśmy starsi, tym mniej robimy rzeczy na tzw. "trzy,czte-ry!". Niegdyś robiliśmy to bezustannie! Z reguły były to niepoważne rzeczy, które faktycznie było raźniej robić w grupie.
Zauważyliśmy pewną zależność. Im jesteśmy starsi, tym mniej robimy rzeczy na tzw. "trzy,czte-ry!". Niegdyś robiliśmy to bezustannie! Z reguły były to niepoważne rzeczy, które faktycznie było raźniej robić w grupie.