1 lipca wyruszyliśmy w długą trasę, chcemy objechać całą Polskę leciwą Warszawą Kombi. Ten zabytkowy samochód ma pokonać ponad 2500 kilometrów. Cel naszej wyprawy - pokazać auto, które niedługo będzie do kupienia na licytacji. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczone zostaną na pomoc potrzebującym. Konkretnie: Zbieramy pieniądze na doposażenie domu dziecka.
Jadnak jako fundacja nie ograniczamy się tylko do tego przedsięwzięcia. W garażu mamy spory zapas samochodów, których lata świetności przypadły na PRL. Kiedyś były nieosiągalnym marzeniem, z czasem wyśmiewane a teraz... łza się kręci w oku na widok - Warszawy, Syreny, Malucha czy Skody 120.
Pieniądze na działalność statutową pozyskujemy z licytacji aut. Oczywiście można wspomóc naszą działalność w inny sposób. Na przykład kupując cegiełkę - długopis "odstresowujący" z imieniem lub zabawnym hasłem.
Wracając do lipcowej wyprawy.
Auto będzie można obejrzeć na trasie, kopnąć w oponę, przejechać się, strzelić sobie fotkę czy przybić piątkę z założycielem fundacji Harrytatywnej - Harrym :) Mówiąc wprost - tym razem nie klient przyjeżdża zobaczyć samochód, a my udajemy się do potencjalnego klienta.
To będzie męska wyprawa - Harry (Krzysiek Mirecki) wspólnie z synem w 9 dni zahaczą o najdalsze zakątki naszego kraju. Będą do Państwa dyspozycji. Chętnie opowiedzą o samochodzie, o tym jak się sprawuje, czy na pewno wszystko działa jak należy i czy..."Niemiec płakał jak sprzedawał".