stat
Impreza już się odbyła

Tydzień Osób z Autyzmem

Serdecznie zapraszamy na coroczne spotkanie z okazji Tygodnia Osób z Autyzmem.

paź 10

czwartek, g. 17:30

Gdańsk Główny, 3 Maja 16, nieopodal dworca...
bilety 30-50 zł

w każdą środę (od 09.10 do 23.10.2024), g. 17.00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Program spotkania:

Prezentacja filmu dotyczącego budowy modelowego domu dla dorosłych osób z autyzmem - Wspólnoty Domowej Odznaczenie Przyjaciół Osób z Autyzmem Krótki koncert Kwartetu Smyczkowego Baltic
Kiermasz wyrobów uczniów Ośrodka i uczestników Centrów dla Dorosłych Osób z Autyzmem
Multimedialna wystawa prac uczniów oraz uczestników Centrum (w trakcie poczęstunku)
Poczęstunek

Prosimy o telefoniczne lub e-mailowe potwierdzenie obecności do dnia 30.11.2013 pod nr tel. 58 553 40 32
lub pocztą elektroniczną na adres: sekretariat@autyzm.net.pl

Nasz bohater Antoni ma 29 lat i mieszka w Gdańsku. Antoni nigdy nie założy rodziny, nigdy nie będzie samodzielny. Dlaczego? Ponieważ od urodzenia cierpi na autyzm. Nie rozumie norm i zasad życia społecznego. Mówi bardzo niewyraźnie. Drażnią go różne dźwięki i duże skupiska ludzi. Nie potrafi też przekazać, co go boli, czy niepokoi. Nie pojmuje tego, że inni mogą być zmęczeni lub nie mogą czegoś zrobić. Frustruje się, kiedy nie jest rozumiany.
Antoni nie lubi zmian. Każdy dzień tygodnia musi mieć swoje niezmienne rytuały, które być może dają mu poczucie bezpieczeństwa. Jest uczuciowy i wrażliwy - kocha muzykę. Tylko jego najbliżsi wiedzą ile wysiłku kosztuje go zdobywanie umiejętności, których nauka ludziom zdrowym nie sprawia najmniejszego kłopotu.

Kiedy okazało się, że Antoni ma autyzm, jego rodzice w całym kraju szukali specjalistów, którzy nauczyliby ich, jak się nim opiekować i jak uczyć synka. Bezskutecznie. W Polsce nie istniał wtedy system pomocy dla osób z tą niepełnosprawnością. Dlatego w 1991 roku powstało Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym. Na początku była to grupka zdesperowanych rodziców. Jednak przez ponad 20 lat działalności Stowarzyszenie konsekwentnie dąży do zmiany sytuacji osób z autyzmem w województwie pomorskim. Do tej pory pomogło ponad 1500 podopiecznym i ich rodzinom.

Aby Antoni i inne dzieci z autyzmem mogły się uczyć, dzięki staraniom Stowarzyszenia w 1992 roku powstał Specjalny Ośrodek Rewalidacyjno -Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem.

Ośrodek, który prowadzi miasto Gdańsk, zapewnia kilkudziesięciu uczniom możliwość nauki, usamodzielniania się oraz integracji. Na jego wzór powstało wiele placówek w całym kraju. Uczniowie Ośrodka ze względu na specyfikę swojej niepełnosprawności nie mogą chodzić do zwykłych przedszkoli i szkół. Przed rozpoczęciem edukacji i terapii zazwyczaj nie mówią, ani nie posługują się innymi systemami komunikowania np. językiem migowym, czy obrazkowym. Nie rozumieją rzeczywistości, która jest wokół nich. Nie umieją skupiać uwagi na osobie, która się do nich zwraca. Nie uczą się przez naśladownictwo, nie mają też żadnej motywacji do nauki. Poznawanie świata i nabywanie nowych umiejętności utrudniają im również zachowania autostymulacyjne, autoagresywne i agresywne, które potrafią zdominować całą ich aktywność. Dzieci te mają cechy wspólne, świadczące o autyzmie, lecz każde z nich jest także indywidualnością różniącą się zachowaniem, ilorazem inteligencji, osobowością i charakterem. Każde ma swój potencjał, który może rozwinąć, jednak pod warunkiem otrzymania specjalistycznej, intensywnej, konsekwentnej i wieloletniej edukacji i terapii. Niektóre z dzieci trafiają do Ośrodka po ukończeniu 3 lat, inne dopiero w wieku szkolnym, kiedy okazuje się, że ze względu na liczne zachowania zakłócające, słabe rozumienie mowy i brak koncentracji uwagi nie radzą sobie w żadnej szkole. Niestety według przepisów oświatowych w Ośrodku można się uczyć tylko do 24 roku życia.

Antoni, jak większość zmagających się z autyzmem dorosłych, nie może iść na studia, ani samodzielnie pracować, może jednak w dalszym ciągu uczyć się i robić wiele pożytecznych rzeczy związanych z: samodzielnością, pracą i rozwijaniem zainteresowań.

Nasze państwo nie uwzględnia potrzeb grupy obywateli, do której należy Antoni. Dlatego Stowarzyszenie utworzyło i prowadzi Centra Aktywizacji Zawodowej i Społecznej dla Dorosłych Osób z Autyzmem. Do jednego z nich uczęszcza Antoni. Centra nie mają stałego źródła finansowania i utrzymują się z grantów, w związku z tym mogą pomagać tylko części potrzebujących osób. Stowarzyszenie nie zastąpi państwa, robi tyle ,ile się da, a każdy drobny sukces Antoniego i wszystkich innych podopiecznych sprawia radość terapeutom i rodzicom.

Osoby z autyzmem nie potrafią same zatroszczyć się o przyszłość. To ich rodzice muszą o niej myśleć. Najczęściej żyją z obawą,, że kiedy ich zabraknie, dziecko trafi do dużej i zupełnie nieprzystosowanej do jego potrzeb placówki, gdzie utraci większość swoich umiejętności.

Wyobraźmy sobie, że to my, osoby pełnosprawne, musimy przez całe dorosłe życie mieszkać w domu dla kilkudziesięciu osób, a w tym samym pokoju, mieszkają jeszcze 2 osoby, których nie wybraliśmy, ani one nas nie wybrały. Dla osoby pełnosprawnej jest to nie do zaakceptowania, a w przypadku osób niepełnosprawnych jest uważane za dobry standard. Konieczne są zmiany Dlatego podjęliśmy się kolejnego wyzwania. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym z wielkim wysiłkiem i z pomocą dobrych ludzi buduje pierwszy w Polsce Północnej mały dom -Wspólnotę Domową dla Dorosłych Osób z Autyzmem.

Wspólnota będzie domem dla kilku osób z autyzmem, które stale potrzebują wsparcia. Koncepcja Wspólnoty zakłada jak największą samodzielność. Mieszkańcy będą przy pomocy terapeutów wykonywać prace domowe, które my wszyscy wykonujemy, takie jak gotowanie, pranie, czy sprzątanie. Będą mieli też możliwość rozwijania swoich zainteresowań i kontynuowania terapii.

Wspónota będzie też żywym pomnikiem Arkadiusza Rybickiego,posła na Sejm, przewodniczącego Parlamentarnej Grupy ds. Autyzmu, członka naszego Stowarzyszenia i wielkiego orędownika sprawy pomocy osobom autystycznym w Polsce, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

Takie domy są popularne w Skandynawii i Stanach Zjednoczonych, powstają też na Węgrzech. W tych krajach tak wygląda podstawowy standard pomocy dla osób niepełnosprawnych. Dlatego przewodnicząca Stowarzyszenia, Małgorzata Rybicka włączyła się w prace Zespołu do spraw rozwiązań systemowych na rzecz osób niepełnosprawnych, który ma na celu przygotowanie zmian prawnych, które pozwolą na powstawanie takich placówek również w Polsce i ich finansowanie z budżetu państwa.

-Wierzymy, że budowa wspólnoty domowej im Arkadiusza Rybickiego jest początkiem wielkiej zmiany sytuacji dorosłych osób z autyzmem. Chcemy by rodzice naszych podopiecznych mogli spokojnie starzeć się, nie zamartwiając się, jaka przyszłość czeka ich dzieci- mówi Małgorzata Rybicka.