stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Jesteśmy teatrem improwizacji. Oznacza to, że nasze występy zmyślamy na poczekaniu, korzystając z pomysłów i rad widzów. Jakkolwiek może brzmieć to dziwnie lub nieprawdopodobnie dla kogoś, kto nie widział nigdy impro, tak właśnie jest i chug.

gru 28

sobota, g. 21:00

Gdańsk,
bilety 50 zł
cze'25 15

niedziela, g. 17:00

Gdynia,
bilety 100, 150, 180 zł
ulgowy 80, 130, 160 zł
Kup bilet
Nasze szoły przybierają bardzo różne formy - mogą to być krótkie sceny-skecze, ale zwykle ciągnie nas do dłuższych, fabularyzowanych form. Uwielbiamy bawić się konwencją kiepskiego polskiego serialu, lubimy opowieści detektewistyczne, cenimy dobry, krwawy horror. Możemy też zaimprowizować trzyaktowy dramat szekspirowski, albo psychologiczne studium głupoty ala Bergman.

Widzowie mają bardzo duży wpływ na to, co pojawia się na scenie. Tworzą nam postaci, miejsca akcji, konflikty, czasem dają wręcz kwestie, które mają być na scenie wypowiedziane.



A wszystko to, co pokazujemy widzom, jest idiotyczne, głupkowate, kretyńskie, pofisiowane, absurdalne, a czasem nawet abstrakcyjne, debilne, bezsensowne, zdupiaste, poebane, puste, a przy tym całkiem pełne. Do tego wulgarne, chamskie, przekraczające granice dobrego smaku, głupie, obraźliwe, obrazoburcze, obrzydliwe, ohydne, odstręczające, odpychające(od razu widać, która literka naszego alfabetu pochodzi od szatana). A przy tym jednak jest to zabawne, inteligentne, prawdziwe, piękne, nieprawdopodobne, dzikie, przyjemne, resetujące, serdeczne i przyjacielskie, aż się chce dać buziaka. Sądząc z tego, co można zobaczyć w polskiej telewizji, takie coś w ogóle nie powinno w naszym Kraju istnieć. A okazuje się, że przychodzi na nasze szoły mnóstwo rodaków i świetnie się bawi. Dołącz do nich i ty. A jak ci się nie spodoba, to mamy to nawet głębiej niż zwykle, bo w samych jelitach.

Piękne Kompanki i przystojni Kompani