Zapraszamy Was na transmisję walki Kliczki z Wachem! Będą emocje, będzie piwko, będą piękne kelnerki i dużo walecznego klimatu!
W sobotę 10 listopada bokserski pojedynek, na który fani boksu czekają od lat. Mariusz Wach stanie do walki z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką. Stawką będą mistrzowskie pasy federacji WBA, WBO, IBF i IBO.
- Walki braci Kliczko to coś więcej niż boks, to globalna rozrywka, naznaczona perfekcyjną autokreacją. Władimir lub Witalij, najpierw umiejętnie dobierają rywali, potem rozgrzewają publiczność wejściem do ringu i kończą walkę wygraną, najczęściej przed czasem. 10 listopada młodszy z braci, Władimir po raz kolejny będzie chciał wypełnić scenariusz, ale może mieć nieoczekiwane trudności - mówi Bartosz Gleń, dziennikarz nSport HD, który razem z Albertem Sosnowskim będzie tę galę komentować.
- Polski Wiking, Mariusz Wach, to pięściarz z niebywale mocnym charakterem. Na pewno nie przestraszy się Kliczki i nie przegra tej walki mentalnie, jeszcze przed pierwszym gongiem. Wach posiada doskonałe warunki fizyczne. Potrafi boksować w dystansie i zadać kończący cios. Siedem ostatnich pojedynków wygrał przed czasem, co nie jest przypadkiem. Hamburg, gdzie odbędzie się gala dobrze kojarzy się kibicom w Polsce. Nad Łabą swój pierwszy pas mistrza świata zdobył Dariusz "Tiger" Michalczewski - dodaje.
34-letni Mariusz Wach mierzy 202 centymetry wzrostu i wygrał w karierze wszystkie 27 pojedynków, z czego 15 przez nokaut. Władimir Kliczko jest starszy od Polaka o dwa lata i niższy o cztery centymetry. Może się poszczycić niesamowitym rekordem - 58 zwycięstw (51 przez nokaut!) i tylko trzy porażki. Przed walką Kliczko - Wach odbędzie się pojedynek Rafała Jackiewicza z Anglikiem Rickiem Goddingiem.