Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Wałęsa - Historia wesoła,a ogromnie przez to smutna (8 opinii)

kasy:
58 301-13-28, 551-50-40
8.1
23 oceny
Twoja ocena to: 5
Reżyseria: Michał Zadara
Scenografia: Magdalena Musiał
Dźwięki: Jan Suświłło i Rafał Christa
Choreografia: Tomasz Wygoda
Kostiumy: Joanna Julia Kornacka
Kierownik produkcji: Celina Zboromirska - Bieńczak, Jerzy Gutarowski
Asystent reżysera: Ewa Siwek
Inspicjent: Joanna Januszewska
Sufler: Katarzyna Wołodźko
Grają: Karolina Adamczyk, Magdalena Boć, Małgorzata Brajner, Arkadiusz Brykalski, Monika Chomicka, Krzysztof Gordon, Maciej Konopiński, Tomira Kowalik, Rafał Kronenberger, Jacek Labijak, Alina Lipnicka, Jacek Malarski, Ryszard Ronczewski, Maciej Szemiel, Jarosław Tyrański.

„Masłem tak smaruję chleb dzieciom, że Warszawę widać” – mówi Danuta Wałęsowa do męża w dramacie Pawła Demirskiego. Był rok 1982 r. Jest 2005. Inny system, inne władze. Problemy te same. Z punktu widzenia pojedynczego człowieka nie ma wielkiej różnicy, czy godność zabiera mu aparat władzy totalitarnej, czy kapitalistyczny pracodawca.

A przecież nie o to chodziło, „żeby jedna klika złodziei wydarła klucze od kasy państwa innej klice złodziei.” [fragment dramatu]

PREMIERA 12 LISTOPADA 2005 r.

- Boli mnie, że piękne rzeczy z naszej przeszłości są później zatupywane przez małych ludzi – przyznaje autor dramatu, Paweł Demirski. - Solidarność była piękną rzeczą, bezprecedensową w skali świata. Tymczasem na upadku jej etosu zważyły jakieś małe, niemądre decyzje. Takie, które podejmuje się przy śniadaniu albo po pijaku.

[foto1] „Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna” to o powieść o… - o polskim talencie do zakupywania pięknych historii.

- o tym, jak Wałęsa stał się „tym Wałęsą”

- i jak „Solidarność” stała się „tamtą Solidarnością”

- o tym, że obywateli się nie wybiera… (na nieszczęście władzy)

- o arogancji władzy (na nieszczęście - każdej!)

- o 21 sposobach na zniszczenie kartki papieru (np. z 21 postulatami, ale nie tylko!)

- o tym, że dziś w nie mniejszym stopniu niż kiedyś potrzeba nam silnych związków zawodowych

a także… - o tym, że od następnych wyborów (to już na pewno) będziemy szczęśliwi…

Przeczytaj także