stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Wariacja no XVI, czyli Teatr Dada von Bzdülöw w Gdańsku Opinie (4)

6 lipca - 30 listopada 2024

bilety 35 zł
ulgowy 30 zł
Kup bilet

w każdą sobotę (do 14.12), g. 10:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Katarzyna Chmielewska Więcej zdjęć ()

Katarzyna Chmielewska

Dorota Walentynowicz/mat. prasowe

Katarzyna Chmielewska

Dorota Walentynowicz/mat. prasowe


Podczas weekendu z Teatrem Dada von Bzdülöw będzie można obejrzeć archiwalne nagrania video z ich spektaklami. Teatr Dada powstał w Gdańsku w 1993 roku, z inicjatywy Leszka Bzdyla i Katarzyny Chmielewskiej. Zaczynali jako niewielka niezależna grupa taneczna, by z czasem zasłużyć sobie na miano jednego z czołowych polskich teatrów tańca. Do chwili obecnej Teatr Dada von Bzdülöw zrealizował ponad trzydzieści premierowych przedstawień, które grane były nie tylko w Polsce, ale również w 17 krajach Europy i na scenie La MaMa Theatre w Nowym Jorku.

Program i ceny biletów:

5.12 - g.19.00 "Eden"
6.12 - g.19.00 "Magnolia", "so beautiful"
7.12 - g.19.00 "Punkt zwrotny" (Teatr Cynada, Bożena Entermann oraz Katarzyna Chmielewska), "Bonsai"

O spektaklach:

"Eden"
Reżyseria: Leszek Bzdyl
Choreografia i wykonanie: Katarzyna Chmielewska, Julia Mach, Anna Steller, Urszula Wróbel, Leszek Bzdyl, Filip Szatarski
Muzyka: Rafał Dętkoś & Grzegorz Welizarowicz (live)
Kostiumy: Magda Bem
Reżyseria świateł: Michał Kołodziej
Produkcja: Klub Żak
Co-produkcja: Dworek Artura
Czas trwania: 90 minut

"Eden", to widowisko, w którym tancerze starają się wspólnie z widownią odnaleźć raj i przywrócić to pojęcie, które ponowoczesność wyrzuciła ze swoich słowników, a codzienność zamknęła w komórce amnezji. Pełen spokoju i harmonii spektakl Dada to powrót do miejsca, w którym wszystko jest możliwe. "Leszek Bzdyl, poszukując raju, stworzył doskonałe widowisko. "Eden", (.) spektakl jego grupy Dada von Bzdülöw, to nowa jakość na trójmiejskiej scenie teatru tańca."
/Mirosław Baran, "Gazeta Wyborcza - Trójmiasto", 16.03.2006/

Leszek Bzdyl Więcej zdjęć ()

Leszek Bzdyl

Jarek i Iwona Cieślikowscy/mat. prasowe

Leszek Bzdyl

Jarek i Iwona Cieślikowscy/mat. prasowe


"Magnolia"
Reżyseria: Leszek Bzdyl
Choreografia: Katarzyna Chmielewska i Leszek Bzdyl
Postaci: Katarzyna Chmielewska w roli Katarzyny Chmielewskiej, Leszek Bzdyl w roli Leszka Bzdyla
Muzyka: Mikołaj Trzaska
Kostiumy: Katarzyna Piątek
Reżyseria światła: Michał Kołodziej
Fotografie: Joanna Zastróżna
Produkcja: Klub Żak - Gdańsk, Wolna Strefa - Wolna Strefa
Czas trwania: 60 min.

Spektakl "Magnolia" - grany w kilkunastu krajach Europy (m.in.: Islandia, Finlandia, Francja, Irlandia, Niemcy, Szwajcaria) - został uznany przez krytykę za najciekawszy spektakl Teatru Dada von Bzdülöw. Jest to intymna opowieść o ludziach próbujących wspólnie żyć i tworzyć. "Magnolia to taki kwiat, który nie wiadomo, dlaczego zakwita w tym kraju. Potrzebuje odpowiedniego klimatu, a zakwita przy pierwszym podmuchu ciepła, dwa dni później już go nie ma. Nasz spektakl jest o tym, co bardzo krótkie, co niezauważone, co zakwita gdzieś w ogrodzie, czasem między ludźmi - kobietą i mężczyzną." /Leszek Bzdyl/. "Magnolia to konsekwentnie i dojrzale przeprowadzony pomysł oraz dynamiczny, naładowany emocjami, ale daleki od sentymentalizmu, pełnokrwisty taniec. [.] Tancerze inscenizują historię partnerstwa, namiętności, ale także, a może i przede wszystkim, rywalizacji - oboje obdarzeni bardzo silnymi osobowościami, toczą pojedynek [.]."
/Joanna Leśnierowska, "Didaskalia" nr 5, 10.2003/

"so beautiful"
Choreografia i taniec: Katarzyna Chmielewska
Kostium: Katarzyna Piątek
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowal
Dramaturgia: Leszek Bzdyl
Produkcja: Klub Żak - Gdańsk
Czas trwania: 20 min.

Francuski miłosny song, miękki ruch. Kobieta opowiada ciałem historię swojej codzienności. Ta kobieta to "postać, która przychodzi do widza i chce powiedzieć mu o swoim zwyczajnym życiu i nieważne, czy jest ono fajne czy nie, tu nie liczy się treść, lecz ogromna emocjonalność przekazu. Czarne szpilki, różowa sukienka to niebezpieczne kalki, klisze naszej rzeczywistości - ale poprzez ten kicz możemy czasami dotknąć prawdy." - mówi o spektaklu Katarzyna Chmielewska, która w swojej kolejnej solowej choreografii łączy poszukiwania na pograniczu improwizacji i ustrukturalizowanej kompozycji, poszukiwania na pograniczu tańca, teatru i muzyki. "Ten spektakl jest dla mnie ważnym wydarzeniem, bardzo sentymentalną, romantyczną podróżą, w której najważniejsze nie jest granie, lecz bycie na scenie. Bycie na 200 procent...". W pracy nad "so beautiful" Katarzyna Chmielewska funkcjonowała inaczej niż przy swoich wcześniejszych choreografiach, takich jak: "/si/" i "Dialogus in conventione", gdzie główną metodą było budowanie fraz i sekwencji ruchowych. Choreografia "so beutiful" rodziła się wprost z muzyki, z czysto brzmieniowego pomysłu, który nadał spektaklowi kolor, a dopiero na samym końcu jego ruch.

"Punkt zwrotny"
Pomysł, scenografia i kostiumy: Bożena Eltermann
Choreografia: Katarzyna Chmielewska (Teatr Dada von Bzdülöw) i Bożena Eltermann
Collage muzyczny: m. in. Leszek Możdżer, Felix Kubin
Światła: Michał Kołodziej
Czas trwania: 40 min.

Spektakl dwóch niezwykle utalentowanych i nader niepokornych tancerek trójmiejskich - Bożeny Eltermann i Katarzyny Chmielewskiej! Ze zderzenia przeciwieństw rodzi się nowa rzeczywistość. Nieustający ruch, przenikanie się i bezruch. Gdy na scenie okazuje się, że prawda, piękno i prostota potrafią zmienić się nagle w swoje przeciwieństwo, tancerki zadają pytanie: Co tak naprawdę kontrolujemy?

"Bonsai"
Choreografia: Katarzyna Chmielewska
Taniec: Leszek Bzdyl
Światło: Michał Kołodziej
Czas trwania: 25 min.

"Bonsai" to opowieść o tym, na ile formujemy się wbrew własnej woli, a na ile w zgodzie z samym sobą.
Na ile określa nas forma, kształt, układ i ile możliwych kontekstów stworzy się z wariacji na temat spodni typu "denim" i ciała? Solo opowiada o poszukiwaniu nowego kształtu, o formowaniu i deformowaniu go, o procesie kompozycji. "Finezja koncepcji i popis tanecznych możliwości tłumaczą, dlaczego spektakle tego artysty uznaje się za dzieła mistrzowskie."
/Marta Mielcarek, "Dziennik" nr 64, 04.08.2006/