Zapraszamy na wtorkowe warsztaty z białego śpiewu z Oleną Yanchuk, której pseudonim sceniczny to Rosava. To ukraińska piosenkarka i songwriterka, która przyjechała z Kijowa. W trakcie swojej kariery eksperymentuje różnymi gatunkami i miksuje ludowe techniki wokalne (biały głos) z popem, pop rockiem, etno jazzem i muzyką świata.
Olena Yanchuk właśnie została stypendystką Instytutu Pieśni i Tańca na wniosek Gdyńskiego Centrum Kultury, przy którym będzie realizowała swój artystyczny rozwój do końca br.
Warsztaty wokalne na które zapraszamy, przeznaczone są dla WSZYSTKICH osób od 16 roku życia i noszą tytuł OYa (to nawiązanie do ukraińskiej muzyki ludowej). Można przyjść z dziećmi, kobiety i mężczyźni.
Wprowadzenie do stylu śpiewu ludowego: specyfika wydobywania dźwięku i artykulacji;
oddech;
pieśni kalendarzowe i obrzędowe;
poprawa nastroju!
O kolejnych spotkaniach warsztatowych powiadomimy was niedługo do zobaczenia!
Olena Yanchuk jest piosenkarką, autorką tekstów. Pracowała też jako nauczycielka muzyki. W swojej twórczości łączy muzykę współczesną z tradycyjną muzyką ludową. Olena Yanchuk wyjechała z Ukrainy, kiedy wybuchła wojna. Zamieszkała w Gdyni i chce zadbać o polsko-ukraińską integrację. W jaki sposób? Dzięki współpracy z Gdyńskim Centrum Kultury, które zdobyło dla niej stypendium twórcze w ramach projektu realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca, poprowadzi m.in. warsztaty białego śpiewu. Pierwsze zajęcia odbyły się 18 kwietnia w Konsulacie Kultury.
Olena Yanchuk to artystyczna dusza. Ma na swoim koncie pięć płyt. Dwie z nich powstały z myślą o dzieciach. Jednak to tylko początek długiej listy jej działań. Przez 10 lat prowadziła własny kurs muzyki, rytmu i refleksologii dla przedszkolaków, co zaowocowało opracowaniem programu edukacyjnego. Prowadziła też lekcje śpiewu i pracowała jako nauczyciel muzyki w alternatywnych szkołach niezależnych. Ponadto wspólnie z mężem, który jest reżyserem filmowym, stworzyła koncepcję serii filmów o tradycyjnym stroju kobiecym na Ukrainie Spadok.
Wybuch wojny w Ukrainie wywrócił jej życie do góry nogami. Dzięki wsparciu przyjaciół z Polski wraz z rodziną wyjechała z Kijowa. Zamieszkała w Gdyni i zaczęła działać. Zależało jej, aby dzielić się swoimi umiejętnościami.