Twin Prix kończy jeden rok. Nie zliczysz ile szkód narobił. Ile klocków postawił, ile piaskownic zaszczał, ile mleka w proszku wciągnął. Jest znienawidzony, jest nieznośny a przede wszystkim jest tutaj. Żeby siać TERROR.
I właśnie pod znakiem muzycznego terroru, mentalnego wpier**** i wszystkich innych uciech odbędą się urodziny Twin Prix. Będą prezenty, będą goście, ale przede wszystkim będzie dużo, ...dużo muzyki. I jeszcze więcej zabawy.
Line-up :
Gypsy Pill
TWIN PRIX
Freak Sloughter
POGO
Shiny Beats
Z cygańskim taborem zawitają do nas najwięksi terroryści sceny electro, czyli pomorski postrach dziewic i posiadaczy złotych zegarków - kolektyw Gypsy Pills. Kto raz był na ich występie, ten wie, że nie jest to zwykłe wydarzenie. Niszczą muzyką, gwałcą wizualizacjami i robią wszystko to, czego Twoja mama nie aprobuje. Na ich setach nie usłyszysz ABBY, bo całą muzykę tworzą na żywo sami. Za to na pewno usłyszysz najmniej ładne, najmniej gładkie, za to zapadające w pamięć i wrzynające się w duszę dźwięki. Idealnie pasują do szaleńców z Twin Prix, dlatego też, po raz pierwszy zresztą, pomogą nam zniszczyć Sfinks700.
Następnym wariatem jest krewny Gypsy Pills, narodowościowo pół Portugalczyk, pół Cygan, a mentalnie po prostu party harder, Freak Slaughter. Ten młodziutki producent już jest bardziej znany za granicą niż 90% rodzimych muzyków, a wygrana w muzycznym konkursie Burn Studios, na którym w 150 minut zrobił na żywo kawałek który powalił wszystkich, na tylko to wzmaga. Jego kawałek, jako jedyny z Polski, można usłyszeć w Oh My God, It's Techno Music, a jego sety, to coś, czego nie da się przegapić. Mieszanka ciężkiego electro i jeszcze cięższego dubstepu - to on. No a podczas występów czasem tańczy z tamburynem...
Na imprezie wystąpią też pogromcy hipsterów czyli Shiny Beats, trochę szalony, trochę romantyczny i na pewno zdrową pojechany duet, przed którym keyboard Casio nie ma żadnych tajemnic.
O gospodarzach, solenizantach, matkach, żonach i kochankach tego cyklu, pisać nawet nie wypada, więc warto jeszcze dodać, że imprezę zakończy Pogo, trójmiejski mistrz drum'n'bassu, któremu cudze kawałki nie wystarczają, dlatego zdrowo wziął się za produkcję...
Jeżeli to wszystko Was nie przekonało, i chcecie więcej, możemy powiedzieć, że pierwsze 100 osób zgarnie unikalną, eko torbę z logo Twin Prix i Sfinksa700, a także będzie jakieś 300 przypinek do zgarnięcia. Z nagimi zdjęciami Twojej mamy, albo jakimś innym orientalnym motywem.
Tak więc... TERROR CZAS ZACZĄĆ!