W środę 6 stycznia, w Święto Trzech Króli wybieramy się na wędrówkę krajoznawczą. Jej trasa skierowana jest do miłośników aktywnego wypoczynku, którzy cenią sobie spokój oraz malowniczą przyrodę. Tym razem pomaszerujemy przez bujne lasy zarówno liściaste jak i iglaste, pośród których skrywają się liczne jeziora oraz objęte ochroną torfowiska zwane Bieszkowickimi Moczarami.
Wędrować będziemy głównie poza szlakami, ubitymi ścieżkami leśnymi i ubitymi drogami. Na naszej marszrucie zobaczymy oblegane latem przez tłumy plażowiczów Jeziora Zawiat i Bieszkowickie. Dotrzemy także nad Jezioro Borowo, którego woda jest czarna jak smoła. Prócz tych najbardziej znanych zapoznamy się także ze znacznie mniejszymi akwenami, które skrywają się w mniej dostępnych zakamarkach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - jeziora: Pałsznik, Krypko, Wygoda, Rąbówko oraz kilka bezimiennych, drobnych oczek. Wędrówka będzie miała charakter krajoznawczy, dlatego pozwolimy sobie na liczne, ale krótkie przerwy, to na zdjęcia, to małą przekąskę i gorącą herbatę z imbirem.
Dystans do pokonania: 18 km
Czas wędrówki: +/- 5 godzin (od godz. 10 do 15)
Średnia prędkość marszu: 4 km/h (ale nie szybsze niż 5 km/h)
Zbiórka / dojazd:
Spotykamy się o godz.10:00 na plaży nad Jeziorem Zawiat. (patrz mapa dojazdu poniżej) Jak dojechać? Jedziemy do wsi Bieszkowice, gdzie skręcamy w ul. Jeziorną, która wiedzie do miejsca zbiórki. Samochód można zaparkować na jednym z parkingów leśnych.
Inicjator wędrówki jedzie samochodem i ma wolne miejsca w aucie. Jeżeli ktoś chce się zabrać, start z Chwaszczyna o godz.9:15 spod Marketu Biedronka. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt telefoniczny (kto pierwszy ten lepszy). Jeśli są inne osoby, które mogą kogoś zabrać, albo chciałyby zabrać się z kimś proszę o informacje poniżej na forum, lub na maila.
ZAPRASZAM !
Wędrówkę prowadzi: Krzysztof Kochanowicz [GR3miasto]
+Wędrówkę prowadzi doświadczony Przodownik Turystyki Aktywnej
+Prowadzący posiada apteczkę pierwszej pomocy
Warto zabrać ze sobą:
-Wygodne buty, najlepiej na kostkę
-Odzież adekwatną do pogody / ewentualnie coś na zmianę
-Aparat fotograficzny dla utrwalenia tych pięknych miejsc
-Prowiant: kanapki, owoce, picie, gdyż po drodze nie ma sklepów
-Koleżankę, kolegę, żonę, męża, dzieci, rodziców, dziadków...
...a także chęci na poznanie nowych pozytywnie zakręconych osób
UWAGA: jeśli zamierzacie zabrać ze sobą psa, to tylko na smyczy !