KIERUNEK PÓŁNOC
Tematem prezentacji a zarazem promocji nowej książki "Kierunek Północ" (ukazała się nakładem Wydawnictwa Bellona) Marcina Gienieczko jest przemierzanie dalekiej północy. Pieszo, w kanoe, na nartach, skuterem, kajakiem - przez Góry Mackenzie w Kanadzie, skutą lodem rzekę Kołymę w północno-wschodniej Syberii oraz największą rzekę Syberii - Lenę. Jest to wieloetapowa podroż przez miejsca, gdzie oprócz strzelających od mrozu świerków nie słychać nic. Czasami można tylko usłyszeć własne bijące serce.
Podróżnik postara się przedstawić zasady przetrwania na Dalekiej Północy, pokazać świat zachodu i wschodu na tym trudno dostępnym obszarze. Wyruszając na podbój północy miał bowiem zaledwie mgliste wyobrażenie o tym, co może go spotkać na trasie. Reszta była wielką niewiadomą. U kresu tej wieloletniej podroży po Dalekiej Północy podróżnik stwierdził, że tam, wśród żywiołów, wyłania się fundamentalna mądrość - naprawdę najważniejsze rzeczy w życiu to rodzina, zdrowie i miłość, a sama wędrówka liczy się bardziej niż jej cel.
MARCIN GIENIECZKO
- z wykształcenia dziennikarz, z przeznaczenia podróżnik i fotograf. Z zamiłowania żeglarz. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz europejskiej International Federation of Journalist. Specjalizuje się w fotografii outdoorowej. Od kilku lat zajmuje się reportażem zagranicznym. Autor książki ,,Pokonać siebie", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i Spółka.
Jeden z najbardziej aktywnych obieżyświatów w Polsce, członek Polskiego Klubu Przygody. Niestrudzony organizator samotnych wypraw. Zaczynał od wędrówek po Bieszczadach i Tatrach. Europę przemierzył wzdłuż i wszerz. Wspinał się w Hiszpanii i Rumunii. Samotnie przeszedł Pireneje od Morza Śródziemnego po Ocean Atlantycki. Konno przejechał północne rejony Mongolii. Koleją transsyberyjską podróżował po Rosji. Kurdystan podziwiał wraz ze stacjonującym tam wojskiem tureckim. W Chinach dla prasy polskiej przygotowywał materiał o klasztorze Shaolin. W trakcie tego pobytu uczył się kung-fu i zgłębiał filozofię Zen. W Iranie był bezpodstawnie przetrzymywany w więzieniu. Syberię Przybajkalską przeszedł pieszo ― trzysta kilometrów przez rzeki, tajgę i góry. Tam rozpaczliwie modlił się do Boga. Zagubiony w tajdze walczył o przetrwanie. U boku syberyjskiego trapera i myśliwego opanował survival ― sztukę przetrwania. Jednak jego największą miłością jest Daleka Północ. Jest jedynym Polakiem, który ma przepłynięte trzy największe rzeki półkuli północnej: Jukon na Alasce, Mackenzie w Kanadzie i Lenę na Syberii.
www.gienieczko.pl