Domyślacie się chyba, bo widać to gołym okiem, że Pani Wiosna to nie kto inny jak nasza kuleczka - zwana bardzo oryginalnie Grubaskiem. To On przyodziany tylko w wianek skacze po polach o poranku i zapyla kwiatki brodząc raciczką w rosie.
Domyślacie się chyba, bo widać to gołym okiem, że Pani Wiosna to nie kto inny jak nasza kuleczka - zwana bardzo oryginalnie Grubaskiem. To On przyodziany tylko w wianek skacze po polach o poranku i zapyla kwiatki brodząc raciczką w rosie.