Dla kogo jest taniec? Dla wszystkich: trzylatków z nadmiarem energii; nastolatków, którzy na przykład nie akceptują swojego ciała; kobiet, które chcą się ruszać, ale nie lubią aerobiku; dla par i singli - wylicza Monika Grzelak, tancerka, choreograf, wielokrotna Mistrzyni Polski, V-ce Mistrzyni Świata w salsie, założycielka szkoły Dance Avenue. Monika będzie bohaterką kolejnego spotkania z cyklu "Wpływowi Goście", które w sobotę, 26 października, odbędzie się w Galerii Bałtyckiej. Wstęp jest bezpłatny.
- Była u mnie ostatnio nastoletnia dziewczyna. Od lat ciągnie ją do tańca, ale boi się, że przegapiła swój moment, że jest już na to za stara. Poradziłam jej, by jak najszybciej zapisała się do szkoły. Bo jak nie teraz, to kiedy? Wielkich sukcesów w balecie już nie odniesie, ale w salsie czy tańcu współczesnym wciąż ma szanse - mówi Monika Grzelak. Ona sama zaczynała jako czterolatka w małym klubie w rodzinnej miejscowości. Potem był sportowy klub taneczny w Trójmieście, w którym "zabawa w taniec" stopniowo zamieniała się w prawdziwą pasję wymagającą jednak regularnych i coraz cięższych treningów.
- Pierwsze sukcesy motywowały do tego, by pracować jeszcze bardziej - wspomina Monika. Łączenie szkoły podstawowej, a potem średniej, ze szkołą muzyczną i treningami przyniosło efekty w postaci setek turniejów (również międzynarodowych) oraz dziesiątek wyróżnień, w tym tytułów wielokrotnej Mistrzyni Polski i V-ce Mistrzyni Świata w salsie.
Harmonogram wydarzenia:
12:30 - 13:10 Początki przygody z tańcem
13:30 - 14:50 Świat turniejów tanecznych (m.in. pokaz mody i makijażu turniejowego)
15:00 - 16:00 Teatr oraz ruch sceniczny w życiu codziennym (m.in. warsztaty z chodzenia w szpilach i praca nad poprawną sylwetką)
16:15 - 17:15 Szkoła tańca (m.in. nauka pierwszych kroków dla widzów)
Dziś Monika Grzelak nadal jest "wielozadaniowa". Prowadzi swoją szkołę tańca, występuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni w spektaklu "Gorączka Sobotniej Nocy", jest autorką choreografii w programie telewizji TVN "You Can Dance" - w edycji polskiej i ukraińskiej oraz w programie telewizji POLSAT "Fabryka Gwiazd". Niedawno wróciła z Festiwalu Salsy na Sycylii. Jej zespół tańczył tam pokaz, a ona dodatkowo prowadziła zajęcia dla międzynarodowych tancerzy.
Dla kogoś może tak intensywny tryb życia jest niezrozumiały, dla mnie to norma - śmieje się Monika. - Taniec kształtuje nie tylko ciało, ale także charakter. Uczy wytrzymałości i odporności na stres, dostosowywania się do błyskawicznie zmieniających się warunków otoczenia, ale także efektywnego działania nawet po przekroczeniu jakiejś wewnętrznej granicy zmęczenia. Kiedy jako nastolatka wracałam do domu późnym wieczorem po zajęciach w szkole i lekcjach w szkole muzycznej, a także po wielu godzinach treningu, to nie po to, by od razu rzucić się na łóżko. Czekała na mnie jeszcze praca domowa i obowiązki związane z tańcem, choćby przymiarki strojów do kolejnych występów. Podobnie jest z turniejem. Tancerz wychodzi na parkiet i przez dwie minuty daje z siebie wszystko. Mało kto zdaje sobie sprawę, że ta chwila poprzedzona była dziesięcioma godzinami czekania na występ, a wcześniej nierzadko jeszcze całonocną podróżą.
Ale Monika nie ma wątpliwości, że to wszystko bardzo się później przydaje w tak zwanym codziennym życiu. - Gdy trzeba coś zrobić, po prostu wychodzę i to robię, nawet gdy czuję się niekomfortowo - mówi. - Z natury jestem dość nieśmiała, a często słyszę, że moja odwaga i pewność siebie są niesamowite. To dzięki treningom, które nauczyły mnie, że sylwetka ma być wyprostowana, ramiona ściągnięte, a krok w butach na obcasach pewny i zdecydowany. Nie mam wątpliwości, że zawdzięczam to tańcowi.
Monika Grzelak będzie bohaterką kolejnego spotkania z cyklu "Wpływowi Goście", które w sobotę, 26 października, odbędzie się w Galerii Bałtyckiej. Podczas wydarzenia będziemy podążać śladem Moniki od pierwszego spotkania z tańcem, po obecne prowadzenie szkoły, występy w teatrze i tworzenie choreografii.
Zapraszamy. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.