stat
Impreza już się odbyła

Ogrodnik, architekt krajobrazu, człowiek, który o roślinach wie wszystko. Remigiusz Dorawa będzie gościem piątkowego spotkania w Galerii Bałtyckiej. Opowie o tym, jak dobrać rośliny do warunków w domu, jak je pielęgnować i czy warto kupować je w marketach. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny.

2 października - 11 grudnia 2025, g. 17:30 - 19:00

Wstęp wolny
wymagana rezerwacja

gru 15

poniedziałek, g. 17:30

Gdańsk,
Wstęp wolny
-Ludzie, którzy kupią lub zbudują dom, najpierw biorą się za urządzanie jego wnętrza. Ogród zostaje na koniec, bo jest swego rodzaju fanaberią. Wymaga inwestycji, a nie jest czymś, bez czego nie można żyć czy funkcjonować - mówi Remigiusz Dorawa, trójmiejski ogrodnik i architekt krajobrazu. Z jego obserwacji wynika jednak, że jeśli już ktoś ten ogród zdecyduje się założyć, coraz częściej szuka rady i pomocy profesjonalisty. - Każdy wie, gdzie postawić w domu stół czy kanapę. Jak będzie źle, to najwyżej przestawi. Sytuacja z roślinami jest trochę bardziej skomplikowana.

Dlaczego? - Wiele osób boi się, że źle coś dobierze, pomyli, a w efekcie cały wysiłek i pieniądze pójdą w błoto. Wolą więc posadzić tuje i czuć się bezpiecznie - śmieje się Remigiusz, który już na pierwszym spotkaniu mówi swoim klientom, że tui nie sadzi. - Mam lepsze pomysły i alternatywy - zapewnia.

- W ogrodach preferuję sielskie, naturalne założenia. Zostawiam możliwie dużo naturalnego terenu i jedynie "podbijam" jego atrakcyjność. Lubię duże rabaty kwiatowe, które nie tylko pięknie wyglądają, ale przez swoją miododajność są także ważnym elementem ekosystemu. Tymczasem wiele osób stroni od kwiatów w ogrodzie. Boją się, że wymagają mnóstwo pracy. A to nieprawda. Wystarczy je raz w roku ściąć, by mogły się wdzięcznie rozrosnąć - tłumaczy Dorawa.

Ci, którzy ogrodów nie chcą, nie lubią lub nie mają, tworzą własne roślinne enklawy w domach i mieszkaniach. Trend "ubranjungle" (miejska dżungla) jest jednym z najbardziej popularnych na Instagramie. - W mieszkaniach preferuję roślinność ukształtowaną na wzór lasu deszczowego, czyli ma być dużo liści o różnych kształtach, strukturach, unerwieniu i wielkości. Fajnie jest tworzyć z nich roślinne "piętra" poprzez zestawianie ze sobą okazów wysokich, średnich i niskich.

Jak wygląda "miejska dżungla" Remigiusza Dorawy można zobaczyć na jego Instagramie (konto @re.dor). - Komuś, kto chce zacząć swoją przygodę z roślinami w mieszkaniu polecam filodendrony, juki, draceny. Większość odmian jest stosunkowo odpornych - mówi Remigiusz. - Natomiast ci, którym zależy na trendach, powinni zwrócić uwagę na strelicję królewską, strelicję nicolai, anthirium clarinervium, alokazję. Modna jest oczywiście także monstera, którą można teraz kupić w niemal każdym markecie.

Tylko czy warto to robić? Czy warto kupować rośliny w marketach? A jeśli już, jak je wybierać i jak dbać o nie w domu oraz jak odratować te, które są chore? O tym wszystkim Remigiusz Dorawa będzie mówił już w najbliższy piątek (12 kwietnia) w Galerii Bałtyckiej. Spotkanie odbędzie się w ramach cyklu "Wpływowi goście", podczas którego w Bałtyckiej spotkać można osoby, które mają wpływ na styl życia w Trójmieście. Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 14 i potrwa do godz. 19. Wstęp jest bezpłatny.

alert Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.