Nie możecie doczekać się inauguracji ligi? Mamy dla Was propozycję nie do odrzucenia! W środę, 16 sierpnia, o godzinie 18:00 Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z norweskim Kolstad Håndball. Sparing będzie otwarty dla kibiców.
Szczypiorniści czerwono - biało - niebieskich mają za sobą pierwsze gry kontrolne. Na własnym parkiecie podejmowali Spójnię Gdynia i GKS Żukowo, wyjazdowo mierzyli się z Meblami Wójcik Elbląg i wicemistrzem Polski, zajęli też drugie miejsce w Turnieju o Puchar Prezesa MMTSu Kwidzyn. Najbliższy sparing natomiast rozegrają z występującym na najwyższym szczeblu rozgrywek w rodzimej lidze Kolstad Håndball.
Skandynawski zespół dla odmłodzonego Wybrzeża będzie ciekawym wyzwaniem. Do tej pory szczypiorniści z Gdańska jeszcze nigdy nie grali z drużyną z Norwegii. - Otrzymałem informację od naszego kierownika, że przyjeżdża tu norweski zespół i wyraża chęć rozegrania sparingu z nami. Dla mnie jest to jak zbawienie, bo każde granie z przeciwnikiem, na temat którego nic nie wiemy jest dla nas bardzo dobrym doświadczeniem. Ze swojego zawodniczego doświadczenia wiem, że drużyny skandynawskie są bardzo mocne fizycznie, bardzo dobrze przygotowane technicznie i taktycznie, dlatego będzie to dla nas bardzo dobry sparingpartner. Na tym etapie przygotowań, na którym obecnie się znajdujemy rozgrywanie meczów tego typu jest jak najbardziej wskazane - skomentował Marcin Lijewski.
Gdańszczanie wciąż borykają się z problemami kadrowymi. Do pełnej sprawności po kontuzjach z zeszłego sezonu wciąż nie wróciło kilku graczy. Jest już jednak coraz lepiej. - Mam nadzieję, że w coraz większym wymiarze czasowym dołączy Michał Bednarek. Ostatnio zagrał w sparingu z Żukowem i sam powiedział, że wyglądało to nawet nieźle. Oczywiście, postęp należy robić małymi kroczkami, ale planujemy, żeby Michał grał możliwie jak najwięcej, bo nie ukrywam, potrzebujemy go w meczach ligowych - powiedział Lijewski.
Mecz z Norwegami będzie dla gdańszczan ostatnim sprawdzianem przed kolejną edycją Memoriału im. Leona Walleranda. Postawa zespołu, mimo odczuwalnego trudu okresu przygotowawczego wygląda już coraz lepiej. - Na pewno będzie to bardzo ciekawa konfrontacja na tle fizycznym. Skandynawowie są znani ze swojego przygotowania fizycznego. Jestem bardzo ciekawy jak moi chłopcy po tych 3-4 tygodniach przygotowań będą wyglądali fizycznie. Druga sprawa: zależy mi na tym, żeby nie patrząc na wynik zawodnicy podjęli walkę i o ten aspekt gry mojego zespołu jestem spokojny - zakończył trener Wybrzeża.