Instytut Pamięci Narodowej oddział w Gdańsku oraz Towarzystwo Przyjaciół Sopotu zapraszają do dworku Sierakowskich w Sopocie na wystawę grafik
Jacka Fedorowicza „Rysunki sprzed ćwierć wieku”. Autor, znany obecnie bardziej jako aktor i satyryk, ukończył wydział malarstwa w pracowni prof. Stanisława Teisseyre na gdańskiej PWSSP. Od drugiego roku studiów przygotowywał ilustracje, winietki i rysunki satyryczne do prasy. Z czasem podpisy pod rysunki przekształcił w felietony mówiące o aktualnej rzeczywistości w PRL.
W Gdańsku zainteresował się sceną. Należał do zespołu studenckiego teatru Bim-Bom. W 1960 r. zadebiutował na srebrnym ekranie w "Do widzenia do jutra" Janusza Morgensterna. Później grał w takich filmach, jak "Lekarstwo na miłość", "Kochajmy syrenki", "Małżeństwo z rozsądku", a także "Poszukiwany, poszukiwana" i "Nie ma róży bez ognia". Równolegle działał w radiu (audycja "60 minut na godzinę") i telewizji, gdzie współtworzył z Jerzym Gruzą programy rozrywkowe, m.in. "Poznajmy się", "Małżeństwo doskonałe".
W stanie wojennym Fedorowicz zerwał wszelkie kontakty z oficjalnymi środkami przekazu. Skupił się na podziemnej działalności. Ze swoimi programami satyrycznymi występował w salach parafialnych i w mieszkaniach opozycjonistów. Jego nagrania dźwiękowe i wideo rozprowadzane były w tzw. drugim obiegu, gdzie cieszyły się niesłabnącą popularnością. Część z nich emitowała Wolna Europa. Powrócił również do zawodu plastyka. W tym okresie powstały szeroko kolportowane w drugim obiegu takie rysunki, jak "Nieznany mężczyzna z wąsem", "Sol…Solarium", "Tatry w czerwcu", "Visitez Varsovie" czy słynny komiks historyczny "Solidarność - 500 pierwszych dni".
Satyryczne rysunki Fedorowicza są lekcją historii - komentują posunięcia władzy i pokazują emocje związane z wprowadzeniem stanu wojennego. W tym czasie Fedorowicz zajął się też parodiowaniem peerelowskiej telewizji. Ten pomysł sprawnie realizuje do dziś w cotygodniowych audycjach "Dziennika Telewizyjnego". Stały felietonista telewizyjnego dodatku "Gazety Wyborczej" przyznaje się do jednej bolączki: niektóre opinie głoszone przez polityków są tak absurdalne i groźne, że trudno obrócić je w dobry żart.
Uroczyste otwarcie wystawy z udziałem Jacka Fedorowicza 10 września o godz. 18.00. Wstęp wolny. Wystawa potrwa do 2 października.