Być może jedna z dróg antropologii wiedzie od anatomii do kina. Gdzieś pod koniec tej drogi - chronofotografia. Artystyczna aura nauki, naukowa aura sztuki: w takich okolicznościach koniec XIX wieku chce uchwycić ciało w ruchu. Fotograficzne morfologie Mareya, Londe'a czy Muybridge'a z jednej strony zamykają historię statycznej anatomii, z drugiej zaś - uczestniczą w procesie szeroko rozumianej normatywizacji ciała. Są czarno-białą opowieścią o związku sztuki, gimnastyki i automatyzacji procesu produkcji.