stat
Impreza już się odbyła

Z początku światów - wernisaż

Spotkanie z Beati i jej sztuką może powodować trwałe zmiany w postrzeganiu świata. Korzystając z ogromnego zaplecza merytorycznego, jakim dysponuje sztuka performensu, artystka Alicja Noviczow stworzyła postać osadzoną pomiędzy światem Zachodu i Wschodu.

Beati jest jak przybysz z kosmosu, który ma dla nas przesłanie miłości i pokoju, ale dotarcie do sedna tego przesłania wiedzie przez korytarz krzywych zwierciadeł. Beati nie jest jednak karykaturą, ale soczewką, która wyolbrzymia ludzkie cechy, żeby pokazać nam czego boimy się jako Polacy, i jako ludzkość. "Z początku światów" ma nas po pierwsze wyzwolić ze schematów myślenia, które każą nam przypisywać konkretne cechy ludziom na podstawie ich wyglądu. Dlatego nie biorąc Beati i jej twórczości w cudzysłów, uzbrojeni w odwagę i cierpliwość, potraktujmy to, co zobaczymy w sposób, jaki na to zasługują - jest to kawał świetnej, szczerej sztuki.

Beati została złożona z kawałków kobiecych osobowości: jest czułą matką, która nie rozstaje się z synem nawet w pracy, bizneswoman, która wynajmuje boks na hali, który zaaranżowała na salon masażu oferujący znacznie więcej, niż odprężenie, pozostając przy tym daleka od epatowania erotyzmem, Beati w towarzystwie sztucznych kwiatów i kiczowatych bibelotów jest raczej, jak pramatka Ziemia, która udziela schronienia i rozdaje bezinteresowną miłość.