Dokładna geneza powstania Halloween nie jest do końca znana. Mogło to być święto rzymskie, mogło być celtyckie. Nie wiadomo. Znany jest natomiast plan Halloween w Centrum U7. W skrócie wygląda to tak - będziecie się świetnie bawić, a buzia będzie się Wam uśmiechać jeszcze długo po zakończeniu imprezy. Bo albo będzie dobra zabawa, albo...psikus.
Według tej drugiej teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Grubo ponad dwa tysiące lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten bawiono się trochę inaczej niż teraz. Aczkolwiek też były tańce, śpiewy i picie, bo przecież żegnano lato, a witano zimę, a przy okazji obchodzono święto zmarłych.
Druidzi, czyli kapłani celtyccy, wierzyli, że w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami. Konkretnie między światem ludzi żyjących, a zmarłymi. Ich zdaniem duchom, i tym złym, jak i tym dobrym (w ten sposób na świecie pojawił się Kacper, łagodny duch. Nie no, bekę kręcimy, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk. Na ołtarzach poświęcano bogowi resztki plonów, zwierzęta i ludzi. Paląc chciano dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i chłodem. Wokół ognisk odbywały się tańce śmierci. Symbolem święta Halloween były noszone przez druidów czarne stroje oraz duże rzepy, ponacinane na podobieństwo demonów. Sądzi się, że właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ten dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Czarownice w towarzystwie czarnych kotów przepowiadały przyszłość.
Odpowiednikiem zwyczaju są Zaduszki, mylone z Dniem Wszystkich Świętych. Po 835 roku pod wpływem chrześcijaństwa zwyczaj zaczął zanikać, gdy uroczystość Wszystkich Świętych została przeniesiona z maja na 1 listopada.
Halloween do Polski trafiło pod koniec lat dziewięćdziesiątych, czyli jakieś pięćdziesiąt lat później po zachodniej Europie. Długo wzbraniano się przed zabawą w ten dzień, uważano to za niepotrzebny i amerykański wymysł. W końcu jednak święto zaakceptowano i dziś nikt nie wyobraża sobie ostatniego dnia października bez tańców, śpiewów, strasznych masek, wymyślnych strojów i, rzecz jasna, zabawy do rana!
Wigilię wszystkich Świętych obchodzimy, jak co roku, w Centrum U7. Biada tym, co przyjdą do Nas w ten dzień nieprzebrani. Chwała bohaterom, czyli tym, co dadzą się pomalować, albo przypełzną w stroju demona lub złego ducha na Cmentarzysko Umarłych Kręgli. Będzie niesamowita atmosfera. Zrobimy odpowiedni klimat. Znajdziemy nastrojową muzykę. Oszołomimy Was wystrojem. Zaskoczymy niespodziankami. I mówimy Wam, lepiej się przebierzcie, bo inaczej...bo inaczej będzie psikus. Pan Psikus. Jakie atrakcje dla Was przygotowaliśmy?
• Mamy dla Was specjalna ofertę dla szkół. W Halloween gracie za 5 zł od osoby (buty wliczone są w cenę).
• Począwszy od godziny będziemy na obu naszych obiektach losowali zwycięskie tory, które otrzymają od Nas specjalne zaproszenia, także od Naszych partnerów. Będą to zaproszenia do naprawdę świetnych miejsc.
• Butelka Wódki + Sok (1L) gratis w specjalnej niższej cenie!
• Dzban Piwa Okocim w specjalnej cenie 15 zł
• Specjalny zestaw : dzban piwa + koszyk frytkożercy w równie specjalnej cenie.
• Specjalny drink - wyjątkowo krwista Mery!
• Dla przebierańców 20% rabatu na bowling lub bilard
• Malowanie twarzy od rana do 22 dla wszystkich. Jeśli dorośli zgodzą się pomalować i pozwolą sobie zrobić zdjęcie - otrzymają od Nas 20% rabatu na bowling lub bilard.
• Mini turniej z nagrodami - za 150 punktów w jednej grze - nagroda 50% rabatu na bowling
Dlatego nie ma innej opcji,
w Halloweeen MUSICIE być w Centrum U7 . Damy Wam niesamowity klimat. Zaoferujemy Wam mnóstwo atrakcji. Obsypiemy Was promocjami i rabatami. Zorganizujemy dla Was konkursy. Zapewnimy Wam rozrywkę. Od Was oczekujemy tylko jednego...
... ODDACIE NAM SWOJE DUSZE...Żartujemy! Od Was oczekujemy tylko jednego....
MACIE SIĘ ZNAKOMICIE BAWIĆ!
Właśnie dlatego 31 października wszystkie drogi prowadzą gdzie...no, gdzie? Oczywiście, że do U7!
