Spotkajmy się nad ranem, w trzecią rocznicę wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie i niczym nieusprawiedliwionego zbrodniczego ataku Rosji. Trzy lata temu też o poranku wielu z nas z niedowierzaniem i rosnącym przerażeniem wpatrywało się w ekrany telewizorów, komputerów i telefonów.