Trasę proponuję wśród zieleni i z dala od ruchliwych ulic - po lesie na granicy Chełma i Biskupiej Góry, po obrysie dawnych fortyfikacji. Tutaj kiedyś kończyło się miasto, a zaczynały przedmieścia. Zobaczymy, czy zarośla skrywają dawny kamień graniczny, jak wygląda ulica Pohulanka, dawny cmentarz choleryczny, międzywojenne tereny sportowe i w końcu opuszczone prochownie. Zapomniane obiekty na Bastionie Zbawiciela i Pośrednim są opuszczone, więc warto zabrać ze sobą latarkę, by wejść do środka!