eM - Tu wszystko się kończy i zaczyna - Gdańsk, Sopot, Gdynia
muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście
W ROCK CAFE 29.11.09 (NIEDZIELA)
eM
+ gość specjalny Tomgorn
29.11.09 (Niedziela)
eM - AWANGARDA WE TRZECH lub CZTERECH
Muzycy eM zakończyli niedawno pracę nad swoim trzecim krążkiem, który jak deklarują jest bardziej gitarowy i dynamiczny w porównaniu do poprzedniego albumu. Teksty na nowej płycie poruszają tematykę społeczno - obyczajową, bez zbędnego "słodzenia". Zespół oficjalnie gra jako trio, choć na ostatnich ich koncertach pojawił się także czwarty muzyk - Tomek Górnicki (gitarzysta znany z pierwszego i drugiego krążka eM). Ich występy są bardzo energetyczne i żywiołowe. Motorem tej żywiołowości jest dynamiczna sekcja rytmiczna, która w połączeniu z "neurotyczną" osobowością wokalisty i gitarzysty grupy tworzy mieszankę przedziwną i ciekawą. Koncertowe wykonania starych i nowych piosenek eM są surowe i oszczędne w warstwie aranżacyjnej, a jednocześnie przebojowe i melodyjne.
eM - HISTORIA w etapach
Etap pierwszy to działalność założycieli eM - Joanny Miękus i Mariusza Daleckiego. Z tego okresu pochodzi pierwsze wydawnictwo eM - "Nie-bieskie" (1998 r.), wydane wyłącznie na kasetach w liczbie ok. 200 szt. (w chwili obecnej rarytas kolekcjonerski). Grupa poruszała się wtedy w muzycznej stylistyce "cold wave". W tym czasie eM nagrało cover The Cure, który znalazł się na płycie: "Prayers For Disintegration" (2001 r.).
Etap drugi to wygrana utworu "Tramwaje jak komety" (2003 r.), w konkursie dla młodych wykonawców rockowych, organizowanym przez radiową "Trójkę". Zwycięskie nagranie zostało wybrane spośród tysiąca innych nadesłanych do Pawła Kostrzewy - prowadzącego audycję "Trójkowy Exspres".
Wygrana w konkursie otworzyła zespołowi drogę do wydania płyty "Kilka wyjść" (2004 r.). Płyta zebrała dobre recenzje, tak u dziennikarzy, jak i słuchaczy. Utwór tytułowy "Kilka wyjść" znalazł się na piątym 5 miejscu listy przebojów Marka Niedźwiedzkiego (a w wypadku debiutantów to rzecz niełatwa). Powstała także specjalna wersja tego utworu, na której gościnnie zagrał Przemek Myszor z grupy Myslovitz. Grupa zagrała w tym czasie wiele koncertów, w tym dwie wspólne trasy koncertowe z Myslovitz.
Dwa lata później eM wydało drugi album pt: "Taniec skośnookich delfinów" (2006 r.). Jak twierdzą muzycy, tytuł był celowo tak niedorzeczny, by przy okazji kolejnych wywiadów wymyślać na jego temat niestworzone historieę. Najbardziej znaną z nich była ta, że nazwa płyty upamiętnia wydarzenie , w którym delfiny uratowały w Nowej Zelandii życie płetwonurkom. Na pytanie, dlaczego "skośnookich", odpowiadali: "...bo delfiny pochodziły z Zatoki Chińskiej...". Tak na marginesie - historia z delfinami była okazała się prawdziwa.
www.myspace.com/bandem