2015-08-07 23:57
Jest spójny stylistycznie, atrakcyjny, bez wydziwiania za publiczne pieniądze , dobrzy wykonawcy. Jednak.... tym razem trochę za dużo fletu ( nie był to zresztą ulubiony instrument Mozarta).
2015-08-16 12:38
Brzmienie fletu - przepiękne! Cieszę się, że bedzie ono słyszalne w tym roku.
2015-08-09 18:13
Dziwny festiwal, taki groch z kapustą.
2015-08-12 12:53
Tym razem program imprezy rozpisany czytelnie, ale często trzeba wyłuskiwać informacje :co? gdzie? Kiedy? z treści artykułu.
Ideałem byłby program imprez do pobrania w .pdf
2015-08-19 08:28
Mam nadzieję że w tym roku podczas pokazu tańczącej fontanny światła w oknach Pałacu Opatów będą zgaszone!
2015-08-19 22:22
Było pięknie !!! :) bez żadnej fuszerki :) polecam !!!
2015-08-20 00:14
Czy ktoś mógłby podać wszystkie Polskie utwory wykonywane przez Trio oraz Grażynę Auguścik?
2015-08-20 19:43
Wydawało mi się że 58 Festiwal w oliwie to zupełnie inna impreza... Chyba że nie wiadomo o co chodzi :)
2015-08-21 10:28
Było pięknie, tylko nie miałam czym wrócić do domu, bo ostatni tramwaj uciekł z przed nosa i albo czekać do 4,48, albo taryfa pozostaje.
2015-08-21 10:52
Tuż pod płotem parku N1 i N4 jeżdżą....
2015-08-21 16:50
Słyszałaś gdańszczanko o nocnych autobusach??? Poza tym nie tramwaj uciekł tylko za późno przyszłaś
2015-08-21 22:55
Jazzowa środa na Mozartianie nie była może powalająca na kolana, jednak czwartkowy utwór "wyśpiewany" po niemiecku i to na dodatek w wykonaniu Polaka pana Pawła okazał się totalną porażką na samym wejściu i już przy
Jazzowa środa na Mozartianie nie była może powalająca na kolana, jednak czwartkowy utwór "wyśpiewany" po niemiecku i to na dodatek w wykonaniu Polaka pana Pawła okazał się totalną porażką na samym wejściu i już przy pierwszym brzmieniu tego nijak nie pasującego do polskiej scenerii militarnego niemieckiego języka!! Nie dało się tego słuchać, bo uszy nie przyjmowały tych sucho i sztywno brzmiących słów. Gdyby wykonywał taką muzykę Niemiec to jeszcze można by było przymknąć oko, ale Polak to już przesada... Dziwne odczucia, język nie pasujący do klimatu polskiej imprezy i w niczym nie przypominający prawdziwego mozartowskiego koncertu. Ciężko się słuchało, a praktycznie z wielkim trudem dało się wysłuchać tego do końca (jeśli w ogóle się dało). Za to dzisiejszy prawdziwie polski piątek przebił wszystko i wszystkich!!! Sinfonia Varsovia i jej dyrygent uratowali honor tegorocznej Mozartiany i pokazali jak wygląda prawdziwy koncert w polskim wydaniu bez niemieckiego szw...
2015-08-22 11:58
Jakiś groch z kapustą w wyglądzie sceny.W tym roku beznadziejny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.