2022-08-05 16:04
Aktorski sposób podawania tekstu, wokalna wirtuozeria porównywalna jedynie z amerykańskimi wzorcami a'la Fitzgerald, muzykalność jazzowa z najwyższej półki, z naturalnym wyczuciem swingu.
Naturalność, to
Aktorski sposób podawania tekstu, wokalna wirtuozeria porównywalna jedynie z amerykańskimi wzorcami a'la Fitzgerald, muzykalność jazzowa z najwyższej półki, z naturalnym wyczuciem swingu.
Naturalność, to określenie, które najczęściej przychodzi mi do głowy, kiedy myślę o wczorajszym koncercie.
Żadnej pozy, udawania, pomyłka w zapowiedzi zamieniona w ciepły żart...
Chwila, kiedy Pani Hanna stoi na tle filmowych sekwencji przedstawiających ją samą przed czterdziestu laty bezcenna.
Tak właśnie należy (moim zdaniem) traktować przemijanie...
Brawo! Brawo! Brawo!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.