2019-04-24 12:33
Pan wyspy stał się żeńsko-męską hybrydą? Czy wszędzie jakieś chore wątki muszą być? Później płaczą ci artyści, że nikt nie chce płacić za oglądanie tego. Ostatnio na Walentynki był spektakl, gdzie latali z gołymi pindolami i ludzie w przerwie nie wrócili już na swoje miejsca.
2019-04-24 13:39
Wydaje mi się, że zdecydowana większość teatrów nie narzeka na niską frekwencję ;)
2019-04-24 14:33
Wydaje Ci się, większość to darmowe zaproszenia, w GTS tłumy są tylko na komercyjnych koncertach. Mało kto za to płaci z własnej woli.
2019-04-24 17:16
Nie pisałam tylko o GTS, ale odniosłam się do komentarza osoby, która dopytywała "Czy wszędzie jakieś chore wątki muszą być?", co jej zdaniem przekłada się na słabą frekwencję. Zazwyczaj darmowe zaproszenia w teatrach
Nie pisałam tylko o GTS, ale odniosłam się do komentarza osoby, która dopytywała "Czy wszędzie jakieś chore wątki muszą być?", co jej zdaniem przekłada się na słabą frekwencję. Zazwyczaj darmowe zaproszenia w teatrach obowiązują dla vipów z miasta, MKiDN, recenzentów itd. tylko podczas premier. Prawda jest taka, że teatry nie narzekają na frekwencje. Bardzo łatwo to sprawdzić - w większości przypadków spontaniczne wyjście do teatru jest niemożliwe, bo wszystkie bilety są sprzedane.
2019-04-25 07:53
premier? nie tylko, połowa na każdym spektaklu to zaproszenia, dla sponsorów urzedników etc, licząc nawet 100 zł za bilecik z wpływów jest może 10 tysięcy zł a spektakl kosztuje więcej, nie mówiąc o tym że grają 3x i obejrzy to 600 sztuk
2019-04-25 09:08
Wydaje Ci się! Zastanów się o czym piszesz: "połowa na każdym spektaklu to zaproszenia" - myślisz, że vipy to jacyś teatromaniacy, którzy chodzą bez przerwy do teatru i to ciągle na te same spektakle (bo przecież
Wydaje Ci się! Zastanów się o czym piszesz: "połowa na każdym spektaklu to zaproszenia" - myślisz, że vipy to jacyś teatromaniacy, którzy chodzą bez przerwy do teatru i to ciągle na te same spektakle (bo przecież przedstawienia grają przez lata)? To tak nie działa! Na premiery wysyła się zaproszenia dla vipów z obowiązkiem potwierdzenia obecności. Potem może jakieś pojedyncze osoby będą chciały obejrzeć spektakl w innym terminie (pewnie jeżeli wieść się rozejdzie, że dobry spektakl), ale to jest garstka na wszystkie pokazy... W dominującej większości są to normalnie sprzedawane bilety.
2019-04-25 13:07
no niestety tak albo oddają bilety znajomym
2019-04-25 13:47
Błagam Cię! Ilu masz urzędników, sponsorów i vipów z miasta? A ile spektakli gra np. Wybrzeże rocznie (przypominam, że gra też w wakacje) na wszystkich scenach? Policz to, a potem zastanów się czy rzeczywiście "połowa na
Błagam Cię! Ilu masz urzędników, sponsorów i vipów z miasta? A ile spektakli gra np. Wybrzeże rocznie (przypominam, że gra też w wakacje) na wszystkich scenach? Policz to, a potem zastanów się czy rzeczywiście "połowa na każdym spektaklu to zaproszenia". Chyba, że uważasz, że praca w UM w Gdańsku uprawnia do chodzenia za darmo do Muzycznego w Gdyni albo do Powszechnego w Warszawie i generalnie wszystkich teatrów w Polsce... :D. Twój komentarz brzmi tak, jakby rozsyłano każdemu vipowi po sto biletów, aby mógł chodzić, gdy tylko ma na to ochotę. Już widzę w wyobraźni jak pani sekretarka z UM w Gdańsku dzwoni do Muzycznego i mówi, że chce bilet za darmo na któryś tam spektakl, bo pracuje w urzędzie w Gdańsku.... Jak już wszystko obejrzą z repertuaru (nie jest to trudne) to potem chodzą drugi, trzeci i dziesiąty raz na to samo, aby - jak wskazujesz - stanowić połowę widzów na każdym spektaklu z zaproszeniami.... Takie bajki możesz opowiedzieć dzieciom. Pisałam, ale powtórzę - vipy dostają zaproszenie na premierę/otwarcie festiwalu (do potwierdzenia) z danego miasta.
2019-04-26 08:44
To ja Cię błagam, nie jestem gostkiem, który zna to z opowieści tylko widzę to.
2019-04-26 10:20
To, że widzisz kogoś regularnie w teatrze to nie znaczy, że on jest na zaproszeniach. Również wiem jak to działa - mam bardzo dobrą znajomą w jednym z trójmiejskich urzędów (na stanowisku urzędniczym) i jedyne, co
To, że widzisz kogoś regularnie w teatrze to nie znaczy, że on jest na zaproszeniach. Również wiem jak to działa - mam bardzo dobrą znajomą w jednym z trójmiejskich urzędów (na stanowisku urzędniczym) i jedyne, co dostaje to zaproszenie na ostatnią generalną... Urzędnicy na wyższych stanowiskach - na premiery.
Ale najlepiej siać ferment na forum, sugerować brednie :).
2019-04-24 13:42
Ten spektakl również był wyprzedany i ludzie siedzieli na wszystkich poziomach (parter, galerie).
2019-04-24 14:34
W tym teatrze zapełnić salę nie jest trudno, to tylko kilkaset biletów, 100-200?
2019-04-24 17:11
Odniosłam się do Twojego stwierdzenia, że "później płaczą ci artyści, że nikt nie chce płacić za oglądanie tego". Nie tylko w GTS, ale w znacznej większości teatrów (również większych) nie ma problemów z frekwencją.
Odniosłam się do Twojego stwierdzenia, że "później płaczą ci artyści, że nikt nie chce płacić za oglądanie tego". Nie tylko w GTS, ale w znacznej większości teatrów (również większych) nie ma problemów z frekwencją. Spontaniczne wyście do teatru graniczy z cudem, więc treści, które Tobie nie odpowiadają("Pan wyspy stał się żeńsko-męską hybrydą? Czy wszędzie jakieś chore wątki muszą być?") innym pasują.
2019-04-25 10:48
To czemu takie dotacje od miasta.
2019-04-24 16:01
Się nie spodziewałem.
2019-04-24 12:41
W tym teatrze praktycznie nic się nie dzieje.
Wstyd!
2019-04-24 12:36
2019-04-24 11:38
2019-04-12 14:36
skoro stać nas na taki teatr
wydarzenia:
czerwiec - 1
lipiec - 0
sierpień - 0
wrzesień - 0
październik - 0
listopad -1
2019-04-16 12:48
miastem, bo to wymysł gdański, stać ich było na budowę ale na spektakle kasy nie ma, więcej reperują budżet wynajmami jak dla tego gwnianego Porsche
2019-04-17 08:52
2019-04-09 14:48
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.