Andropauza 2 Opinie o spektaklu

Andropauza 2

Opinie (29) 1 zablokowana

  • super spektakl

    Byłam dziś na Andropauzie 2 ze znajomymi. Wszyscy wyszliśmy zadowoleni, rozbawieni. Super sztuka, super aktorzy. Byłam wcześniej na Andropauzie i uważam, że kolejna część jest zabawniejsza, choć żal, że dziś w obsadzie ordynatora nie było Pana Pietrzaka. Polecam wszystkim.

    • 0 0

  • Bubel

    Szkoda, że nie przeczytałem wcześniej opinii na temat tego spektaklu, zaoszczędziłbym trochę czasu. Ledwo wysiedziałem do przerwy. Prymitywne żarty, kiepska gra, całość na poziomie słabego amatorskiego teatrzyku

    Szkoda, że nie przeczytałem wcześniej opinii na temat tego spektaklu, zaoszczędziłbym trochę czasu. Ledwo wysiedziałem do przerwy. Prymitywne żarty, kiepska gra, całość na poziomie słabego amatorskiego teatrzyku (przepraszam amatorów). Było mi nawet przykro z powodu Maćka Damięckiego, którego pamiętam w lepszych sytuacjach. Nie bardzo rozumiem, jak można być na tyle bezkrytycznym, żeby takie coś puścić na scenę. Chyba, że chodzi tu wyłącznie o kasę. Kiedyś taki występ określany był mianem chałtura. Dziś słowo to jakby wyszło z użycia, a szkoda, bo jak widać stale ma zastosowanie. A tym, którzy piszą, że bardziej wymagający widzowie powinni pójść na Szekspira, odpowiem, że o dobrego Szekspira też dziś trudno. A nie tak dawno widziałem "Słonecznych Chłopców" w Teatrze 6 Piętro i uśmiałem się do łez. No, ale to reżyserowała Olga Lipińska, a grają Fronczewski i Kowalewski. I to mogę z czystym sumieniem polecić, w przeciwieństwie do Andropauzy.

    • 0 0

  • Żenada

    Zlepek kiepskiej jakości skeczów kabaretowych. Wiedziałam, że idę na komedię, jednak jest różnica między komediowym spektaklem teatralnym a występem podrzędnego kabaretu. Uśmiechnęłam się ze dwa razy i tyle. Salwy śmiechu na widowni budziły zażenowanie.Niecierpliwie czekałam na zakończenie.

    • 1 0

  • ŻENADA!

    Coś potwornego!!! Dawno nie widziałam czegoś tak żenującego. Znani aktorzy, którzy biorą udział w czymś co przypomina przedstawienie przygotowane przez maturzystów, a odegrane (to stanowczo za dużo powiedziane) w czasie

    Coś potwornego!!! Dawno nie widziałam czegoś tak żenującego. Znani aktorzy, którzy biorą udział w czymś co przypomina przedstawienie przygotowane przez maturzystów, a odegrane (to stanowczo za dużo powiedziane) w czasie studniówki. Scenariusz żaden, intrygi brak, scenografia uwłacza osobom, które zapłaciły dużo pieniędzy by to zobaczyć. Ani śmieszne ani smutne- ŻENUJĄCE. Wstydzę się że na tym byłam. Szkoda pieniędzy.

    • 2 0

  • Sztuka żadna rewelacja, ale warto było zobaczyć p. Siudyma na żywo! Cena 130zł gruuubbboooooo przesadzona!!!

    • 0 0

  • Lekko, przyjemnie, wesoło

    Przedstawienie lekkie i zabawne, mile spędziłam czas w gronie koleżanek z pracy. Najbardziej podobał mi się Siudym, poruszał się z gracją, no i nie przesadził w odkrywaniu ... niedoskonałości. Świetnie się bawiłam, dużo

    Przedstawienie lekkie i zabawne, mile spędziłam czas w gronie koleżanek z pracy. Najbardziej podobał mi się Siudym, poruszał się z gracją, no i nie przesadził w odkrywaniu ... niedoskonałości. Świetnie się bawiłam, dużo śmiechu, refleksja przyszła później, rak prostaty to poważna sprawa, cieszę się, że pan Damięcki może o tym śpiewać i żartować z "prostaty". Skutki starzenia się dopadną każdego, lepiej brać to"na wesoło". Polecam.

    • 1 0

  • DOLOR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    SPEKTAKL TO TOTALA KICHA NIC SIĘ NIE ZGADZA

    • 3 0

  • ŻAŁOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Ta sztuka jest nie zbyt fajna, wszystko jest wyrwane z kontekstu. Spodziewałam się klapy ale nie aż takiej, nie polecam wszyscy znajomi moi to widzieli i wszyscy sądzą że to było bardzo kiepskie przedstawienie.

    • 3 0

  • BIEDA I ROZCZAROWANIE

    Na plakacie 13 znanych aktorów, na scenie zaledwie 5 z czego dwoje zupełnie mi nieznanych. Spektakl nie podobał mi się zupełnie, a nie jestem "melomanem teatralnym", ani pożeraczem sztuki. Wydałem 400zł dla 4 osób i

    Na plakacie 13 znanych aktorów, na scenie zaledwie 5 z czego dwoje zupełnie mi nieznanych. Spektakl nie podobał mi się zupełnie, a nie jestem "melomanem teatralnym", ani pożeraczem sztuki. Wydałem 400zł dla 4 osób i żadnemu z nas się nie podobało. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na kolację w restauracji. Polega to tylko i wyłącznie na ściągnieciu widzów na znane nazwiska i twarze. Czysty biznes. Sala w Poznaniu ma 346 miejsc. "Sztuka" wystawiana byłą dziś 3 razy. Żadnego wolnego miejsca - na moją godzinę, bilety po 100 zł co daje nam w sumie 103800 zł

    • 3 1

  • ale shiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit

    mega słabe po przerwie opuszczony spektakl

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.