2016-12-02 11:18
Andy w Sopocie - super, ale akustycy byli chyba od nagłośnienia imprez typu Techno Party. Im głośniej tym lepiej. Gitara brzmiała totalnie płasko, bas urywał głowę. Zamiast rozkoszować się brzmieniem wspaniałych gitar czekałem z żalem kiedy skończy się ta rzeźnia.
2016-12-02 12:12
z tym wyczekiwaniem aż się skończy "ta rzeźnia" to lekka przesada ale nie da się ukryć, że akustycy zawalili sprawę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.