Tak najlepiej jest marudzić najlepiej dostać wszystko podane na tacy jeszcze wszystko za free, a najlepiej żeby dorzucić do tego piwo i frytki Gratis!
Co prawda to prawda Polska nie jest jeszcze gotowa na tego typu imprezy, ktoś się stara męczy żeby coś zorganizować a z tłumu słychać tylko marudzenie. Patrząc ze strony organizatorów nie ukrywajmy żyjemy na zadupiu sportów ekstremalnych, jeżeli chcemy zobaczyć gwiady deski,bmx'a etc to trzeba ich opłacić: przyjazd, nocleg i inne bajery a to kosztuje. No i brawo dla mega znawców bo fakt można było zrobić tą impreze pod gołym niebem i nawet pewnie bilety były by tańsze ale żaden geniusz nie bierze pod uwagę np. sobotniej pogody i tego że zamiast np deskorolka to nie surfing i nie da się jeździć po mokrej rampie, raiulu czy czymkolwiek, no chyba że komuś znudziły się własne zęby lub nie robi mu kalectwo.
Napiszę tylko że byłem i nie żałuję żadnego zeta którego wydąłem na bilet bo było warto...