2011-12-01 19:51
No i git.Będziemy.
2011-12-03 17:54
Na Offie zagrali dla kilkusetosobowej publiczności dlatego, że ta publiczność po prostu już tam była, bo przyszła na inne koncerty. To był nudny występ na tle pozostałych, a byłem na całym Offie. Ale za 5 zł pewnie ktoś przyjdzie.
2011-12-05 13:23
Brzóska de Paulus, "Wakacje"
Tegoroczny OFF Festival tradycyjnie dostarczył rozmaitych przeżyć, ale nieoczekiwanie najbardziej kuriozalnej sytuacji wcale nie doświadczyłem w trakcie występu Ariela, tylko w
Brzóska de Paulus, "Wakacje"
Tegoroczny OFF Festival tradycyjnie dostarczył rozmaitych przeżyć, ale nieoczekiwanie najbardziej kuriozalnej sytuacji wcale nie doświadczyłem w trakcie występu Ariela, tylko w białym "namiocie literackim", gdzie w piątkowy wieczór produkowali się Dariusz "Brzóska" Brzóskiewicz i Paweł "Paulus" Mazur. Po serii mniej lub bardziej czerstwych dowcipów panowie zaczęli krzątać się przy keyboardach i po chwili podzieli się z niewielką grupką słuchaczy kilkoma swoimi utworami, które w sumie wpisały się w przaśny klimat wcześniejszych tekstów. "W sumie", bo z małym wyjątkiem, który stanowiły "Wakacje" – zagubiona perła schowana do szuflady (jeśli wierzyć autorom) w okolicach 1993 roku. Jeśli to rzeczywiście prawda, to mamy tu do czynienia ze swoistą antycypacją chillwave'u, która nawet z dzisiejszej perspektywy broni się wyjątkową świeżością. Minimalizmu formy, słyszanego zarówno w muzyce jak i w tekście ("W objęcia lazurowych kobiet"!), dopełnia prostacki, ale jakże przemawiający do wyobraźni szlagwort, który przesądza o tym, że z czystym sumieniem można postawić "Wakacje" obok "Zakazanego Smaku" na symbolicznej "półce chwały" polskiego chillwave'u.
2011-12-05 13:08
SPK znam, dziękuję panu
2011-12-07 14:53
To już od dawna wszyscy dziękują, ale przyjmuje tego do wiadomości.
2011-12-05 13:26
Bardzo dobrze.
I dobrze też że nie żyłują na tiketach.
Brzóska hehe beka-zawsze ten facet mnie śmieszy a jeszcze te jego dwa hajku i jeden głupi dowcip--doskonałe.
2011-12-05 14:16
Darek jest ok, ale ten drugi to mógłby już sobie darować publiczne występy...
2011-12-05 19:42
A co za dobrym promo? Niewiele. Taka "twórczość" jest jak PZPR, zniknie wraz z ostatnim "twórcą". Brzóska ty sie zacznij szanować!
2011-12-05 21:31
nie prawda że jak pzpr- bo leszek miler wraca
2011-12-06 13:46
Wraca to to jak miller.
2011-12-06 00:25
"Swego czasu parze cesarskiej Japonii tomik z translacjami haiku na język japoński Brzóskiewicza".
To brzmi jak haiku.
2011-12-06 13:28
Super.
2011-12-06 15:29
Ale na pewno przegapię
2011-12-08 17:31
wale jak w dym!!!!!!!!!!!!!!!!!
2011-12-09 11:31
Jeśli nawalisz, będzie śmierdziało!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.