Burza Opinie o spektaklu

Burza

Opinie (16)

  • Mniej niż zero!

    Zupełny brak wartości artystyczno-estetycznych. Brak talentu choreograficznego smaku i gustu. Czas na zmianę dyrektora Opery.

    • 2 0

  • Pani Izadora doprowadzi Operę do upadku. (3)

    To co wczoraj widziałem to wielkie dziadostwo. Co to za dziady tańczą? Ostatni sort tancerzy z zagranicy? Nie jestem znawcą ale pamiętam Święto wiosny, Sen, Six Dances i po wczorajszym występie widzę regres. Przepraszam

    To co wczoraj widziałem to wielkie dziadostwo. Co to za dziady tańczą? Ostatni sort tancerzy z zagranicy? Nie jestem znawcą ale pamiętam Święto wiosny, Sen, Six Dances i po wczorajszym występie widzę regres. Przepraszam za określenie ale nowi tancerze to łajzy, nad łajzami i ciągle te same figury taneczne, które znam na pamięć i zabawiam nimi żonę parodiując je... :) Gdzie są poprzedni tancerze??
    Generalnie tragedia, że urząd marszałkowski daje kase na prywate, na moje widzi mi się pani Izadory... trzeba chyba złożyć jakąś petycję z prośbą o odwołanie bo jak tak dalej pójdzie to poziom będzie niższy niż to co prezentują w programie You can dance.

    • 7 7

    • Proszę wybaczyć, panie amatorze... (1)

      ale pisząc "dziady", obraża pan ludzi, którzy wkładają mnóstwo pasji, emocji i wysiłku w swoją pracę. Jest pan zwyczajnym chamem.

      • 5 7

      • Chamami są osoby, które niszczą Operę.

        • 3 0

    • Popieram petycję!!!!!!!!1

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Bez emocji, a tańczyć potrafią tylko Filip Michalak i Beata Giza

    Jak w tytule. Poza wspomnianą dwójką, zbłąkanym Radziem Palutkiewiczem i Bartkiem "Drewno" Kondrackim w zespole nie ma chyba nikogo ze składu, który przyszedł za Weissami i ich "innowacyjną wizją" z Wrocławia do

    Jak w tytule. Poza wspomnianą dwójką, zbłąkanym Radziem Palutkiewiczem i Bartkiem "Drewno" Kondrackim w zespole nie ma chyba nikogo ze składu, który przyszedł za Weissami i ich "innowacyjną wizją" z Wrocławia do Gdańska.



    Zespół bardzo stracił przez odejście/usunięcie kilku wyrazistych tancerzy. Poziom techniczny BTT jest w tej chwili na poziomie eliminacji do telewizyjnego talent show - widać to zwłaszcza w scenie, w której Filip-Prospero tańczy z uskrzydlonymi opiekunkami Mirandy. On czaruje (zupełnie nie rozumiem statyczności jego ostatnich ról - ten facet nadal tańczy i skacze tak, jak dziesięć lat temu w "...z nieba"), one wyglądają jak uczennice, do tego źle uczone. Niechlujne, niewykończone ręce, nieładne szyje, ogólny brak wyrazu.



    Zupełnie nie rozumiem też zachwytów nad Turą Gomez Coll. Piruety kończyła metr dalej, niż zaczynała, do tego ma fatalne proporcje ciała, jak na tancerkę.



    Nie ma na kogo patrzeć, bo został tłumek niezapamiętywalnych, pozbawionych dojrzałości scenicznej i pewności w r******h tancerzy chyba zbyt młodych na wizję choreografki.

    • 12 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Bardzo dobry spektakl!

    "Burza" BTT jest bardzo dobrym spektaklem. Nie zgadzam się z recenzentem, że "nie budzi emocji". Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Wychodziłem ze spektaklu silnie wzruszony. Warto zweryfikować to osobiście. Bardzo

    "Burza" BTT jest bardzo dobrym spektaklem. Nie zgadzam się z recenzentem, że "nie budzi emocji". Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Wychodziłem ze spektaklu silnie wzruszony. Warto zweryfikować to osobiście. Bardzo polecam. Cieszę się, że istnieje w Gdańsku Bałtycki Teatr Tańca, jak również podoba mi się polityka repertuarowa Opery Bałtyckiej. Mimo niskiego budżetu spektakle są zawsze na wysokim poziomie artystycznym jak np. ostatnio dobry "Otello" czy wcześniej świetny "Ubu Rex". Dziękuję za to co było i proszę o więcej.
    Zbigniew.

    • 2 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Opera Bałtycka sięgnęła dna!!!

    Edukacja artystyczna spektakli baletowych-tanecznych legła w gruzach wraz z objęciem Opery przez obecnego dyrektora. Tak niskiego poziomu artystycznego Opera Bałtycka nie prezentowała wcześniej. Odnosi się wrażenie, że

    Edukacja artystyczna spektakli baletowych-tanecznych legła w gruzach wraz z objęciem Opery przez obecnego dyrektora. Tak niskiego poziomu artystycznego Opera Bałtycka nie prezentowała wcześniej. Odnosi się wrażenie, że osoba odpowiedzialna za balet czy taniec, nie ma pojęcia o choreografii i kulturze baletu w ogóle. Nie sposób kształcić młodsze pokolenie, na tak dziwacznym guście jednej osoby. Czas zmienić dyrekcję Opery Bałtyckiej. Trójmiasto jest zniesmaczone wieloletnim, przedmiotowym traktowaniem placówki państwowej, której poziom sięgnął dna.

    • 73 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    "(...)wiele figur i podnoszeń w tańcu z Romero przypomina te, jakie w duetach z Michałem Łabusiem wykonywała Franciszka Kierc"

    Ależ Panie Redaktorze - miej Pan odwagę nazywać rzeczy po imieniu. To jest zwyczajnie kolejny spektakl p. Weiss, który jest dokładnie taki sam jak poprzednie. Wszystko na jedno kopyto cały czas. Jeszcze gdyby była to

    Ależ Panie Redaktorze - miej Pan odwagę nazywać rzeczy po imieniu. To jest zwyczajnie kolejny spektakl p. Weiss, który jest dokładnie taki sam jak poprzednie. Wszystko na jedno kopyto cały czas. Jeszcze gdyby była to próba budowania swojego własnego, rozpoznawalnego stylu - ok, rozumiem. W mojej jednak opinii jest to brak choreograficznej wyobraźni, brak szerszego wachlarza pomysłów. Brak talentu wreszcie!!! Żałośnie niski poziom choreograficzny, rekompensuje na szczęście wysoki poziom wykonawców. Tylko to podnosi (i podnosiło) te spektakle. Brawa dla artystów!!!

    • 32 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Symfonia na full wypas.

    Paradoksalnie bardziej zainteresowała mnie muzyka niż taniec.

    • 25 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Burza w sercu (1)

    Nikt tak jak ta choreografka nie potrafi połączyć muzyki i ruchu w jedno
    Z obrazów stworzonych przez Szekspira stworzyła swoją własną opowieść, o tym ile jesteśmy wstanie znieść dla dziecka.
    Do tego całość nie pozbawiona dowcipu, popisów akrobatycznych i wyrafinowanego ruchu.

    • 11 33

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

      Uchuchuchu ale było ruchu.

      • 13 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Autoterapia? (1)

    Stary demiurg wyspy, który nie chce zaakceptować potrzeb dojrzewającej córki... Freudowskie to nieco, droga Izadoro!

    Poza tym nie mogę uwierzyć w sposób, w jaki Izadora Weiss wypowiada się o Frani Kierc i

    Stary demiurg wyspy, który nie chce zaakceptować potrzeb dojrzewającej córki... Freudowskie to nieco, droga Izadoro!

    Poza tym nie mogę uwierzyć w sposób, w jaki Izadora Weiss wypowiada się o Frani Kierc i Michale Łabusiu. W jednym przypadku - zajechać, porzucić; w drugim - śmiertelnie obrazić się za to, że drugi człowiek posiada wolną wolę.

    • 37 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

      och, foch :-/

      To prawda, sposób wypowiadania się i dobór słów gdy p. Izadora wypowiada się o byłych swoich tancerzach - są niesmaczne.....Nadają się do jej prywatnej wypowiedzi, ale w żaden sposób do mediów...

      • 25 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Burza

    Ostatnie zdanie mówi wszystko o tym spektaklu :)
    Spektakl jest ciekawy plastycznie, jednak przez niemal całą I Symfonię Mahlera (zdecydowaną większość spektaklu), nie budzi emocji. Podziwiać go można jak za szybą.

    Ostatnie zdanie mówi wszystko o tym spektaklu :)
    Spektakl jest ciekawy plastycznie, jednak przez niemal całą I Symfonię Mahlera (zdecydowaną większość spektaklu), nie budzi emocji. Podziwiać go można jak za szybą. Dopiero wspaniałe, pełnej dramaturgii zakończenie (Adagio V Symfonii z ciekawą grą aktorską i subtelnym tańcem) uzmysławia, jak dobrym spektaklem byłaby "Burza", gdyby miała taką temperaturę od początku przedstawienia.

    • 32 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.