2010-02-23 15:55
Chopin skończył się na "Kill'em All" i więcej godnych uwagi płyt już potem nie nagrał...
2010-02-24 16:09
jeśli profesjonalna obsługa sceny spotyka się przy tworzeniu spektaklu z profesjonalizmem twórców-szkoda ze w tym wypadku tak nie jest(p.Emil Wesołowski jest tu chlubnym wyjątkiem)
2010-02-25 00:24
A ja myślę,że będzie ok bo nie przyłożyła ręki do tego drużyna pierścienia ( najlepszy na swiecie reżyser i światowej klasy pani choreograf ) szkoda tylko,ze nadal tańczą to ludzie na odpier.... byle jak
2010-02-25 11:40
Drużyna pierścienia:)!?Dobree:)! Kto w tym zespole odgrywa rolę Froda?Heh!
Możę rozpiszemy konkurs ?......Mistrz Emil wykonał kawał solidnej choreograficznej
roboty.Połączenie elementów baletu klasycznego
Drużyna pierścienia:)!?Dobree:)! Kto w tym zespole odgrywa rolę Froda?Heh!
Możę rozpiszemy konkurs ?......Mistrz Emil wykonał kawał solidnej choreograficznej
roboty.Połączenie elementów baletu klasycznego z tańcem nowoczesnym.
dawno nie widziane na deskach Opery.Przedstawienie skrojone idealnie pod umiejętności zespołu baletu P.O.B.Czyli fajerwerków nie będzie:)Jednak prowadzony ręką profesora Wesołowskiego zespół wykonuje swoje sceniczne zadania dobrze.Soliści dynamiczni,odważnie realizują dosyć śmiałe pomysły choreograficzne.Scenografia interesująca .Momentami elementy scenograficzne wydają się tańczyć razem z zespołem.Innym razem dość szczelnie i przestrzennie wypełniają scenę.Zostawiając przy tym dużo miejsca do tańca.Pani ZOFIO myślę że ludzie nie tańczą na odpier.....tylko jak potrafią:).Może się jeszcze nauczą.Mamy młody zespół.Przedstawienie podobało mie się ite panie tak się wyginały fajnie i chłopaki skoczne były;)
Pozdrawiam:)Ignorant:)
2010-02-25 12:00
nareszcie głównej roli nie dostał rudy karzeł. pewnie sie popłacze!
2010-02-26 02:45
Dajcie sobie spokój w końcu. Wszyscy zainteresowani Operą już wiedzą kim są osoby nieustannie jazgoczące na tym forum i na innych... Grupa nieustannie atakująca dyrektora Weissa i jego żonę. To naprawdę żałosne co
Dajcie sobie spokój w końcu. Wszyscy zainteresowani Operą już wiedzą kim są osoby nieustannie jazgoczące na tym forum i na innych... Grupa nieustannie atakująca dyrektora Weissa i jego żonę. To naprawdę żałosne co robicie. W pewnym sensie rozumiem wasz żal, musieliście się poprzebranżawiać... Niewielu z was zapewne zostało w zawodzie... Ale takie jest życie. Opera dziś ma o wiele lepszy poziom niż za poprzedniego dyrektora. Nie jest idealnie, ale przynajmniej gdańszczanie już nie muszą się wstydzić swojej Opery.
2010-02-26 09:17
Bylam wczoraj na generalnej.
Brawo dla Emila Wesołowskiego za układ choreograficzny.
Pani Beata Giza - genialna!!!! przez caly akt nie schodzi ze sceny!
Scenografia współczesna, skromna w doborze materiałów, ale wymowna, oryginalna.
Warto zobaczyć! Polecam!
2010-02-27 23:37
Ja również polecam! Super połączenie niesamowitej muzyki, umiejętności tancerzy oraz genialnej choreografii.
2010-02-26 10:14
Do pani Carmen:)Może by tak chociaż dwa słowa na temat spektaklu?Pozdrawiam:)
2010-02-26 11:19
Proszę się spodziewać po premierze :) Przypominam: dziś wieczorem ;)
2010-02-26 23:00
Zgodnie z obietnicą. Część Pana Wesołowskiego przepiękna. Ho Sin Hang nie zna jeszcze polskiego widza, ale nie było źle. W zasadzie pokazał w swojej części to specyficzne spojrzenie na Chopina jakie maja Azjaci. Proszę sie wybrać. Pozdrawiam.
2010-02-27 22:49
po warszawsku Chopin był patriotyczny, biało - czerwony, wierzbowy, nostalgiczny i biograficzny. Poprawny i podobajacy się.
Po chińsku Chopin był przepiękną etiudą o miłości nieszczęśliwej, o toksycznym związku
po warszawsku Chopin był patriotyczny, biało - czerwony, wierzbowy, nostalgiczny i biograficzny. Poprawny i podobajacy się.
Po chińsku Chopin był przepiękną etiudą o miłości nieszczęśliwej, o toksycznym związku przedstawionym w oprawie muzyki Chopina w sposób, który wzbudził emocje niespodziewane, silne i takie, które pozostaną w pamięci na długo zapewne.
2010-02-28 01:11
było dokładnie odwrotnie - najpierw był Chinczyk a pozniej warszawiak :)
2010-02-28 18:46
chyba nie ...... :)
2010-02-28 13:07
-Chinczyk nuda,Wesolowski ciekawe ,interesujace
2010-02-28 15:52
Ten spektakl należy do Beaty Gizy! To ona jest jego siłą napędową, najjaśniejszym i najmocniejszym akcentem. Tancerka ma znakomitą technikę, ale i też jest znakomitą aktorką - jej postać była subtelna, delikatna, ale i wyrazista!
Duet z Ireneuszem Stenclem - Marzeniem był dla mnie wzruszający!
Wielkie brawa dla Beaty i Irka!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.