2024-07-02 06:13
Opera Leśna nie nadaje się do słuchania jazzu w wykonaniu akustycznego trio. Występ Diany Krall wiele stracił z powodu tego, że brakowało bliskiego kontaktu z wykonawcą. Brakowało np: telebimu który pokazywałby z bliska D.K. w czasie występu.
2024-07-02 14:56
Siedziałem na środku, sześć rzędów przed konsolą akustyków. Sekcja rytmiczna była o wiele za bardzo wyeksponowana a fortepian i wokal w tle- masakra. Ptaki zagłuszały głos wokalistku na co nawet delikatnie i taktownie zwróciła uwagę...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.