Dream Theater Opinie o imprezie

Dream Theater

Opinie (13)

  • W 1995roku pierwszy raz

    Usłyszałem DT. The mirror z Awake. Takie wrażenie na mnie zrobił że do dziś słucham tylko ich

    • 6 0

  • W końcu. (2)

    W końcu zawitają i na północ czyli do na. w Polsce są często byłem2x. było super

    • 3 0

    • 00100111

      Twóją wypowiedź czyta się jak ich riffy. ;)

      • 4 0

    • Byli już na północy. Grali kiedyś w gdyńskiej hali.

      • 2 0

  • Powinni wystąpić...

    na wydziale matematycznym albo fizycznym. Dramat.

    • 0 5

  • żałosne (5)

    Wznowili turnee 3 czerwca i od tamtej pory zmienili seta , same najlepsze utwory pousuwali . Do d**y z takim koncertem , wszędzie powinno być tak samo , a nie że nagle sobie skrócą koncert , bo nie chce im się grać

    Wznowili turnee 3 czerwca i od tamtej pory zmienili seta , same najlepsze utwory pousuwali . Do d**y z takim koncertem , wszędzie powinno być tak samo , a nie że nagle sobie skrócą koncert , bo nie chce im się grać całości , płacimy za to duże pieniądze i to nie fair , jeżeli naprawdę będziecie zadowoleni ż tej setlisty , to dziwię się wam ogromnie .

    • 3 1

    • (3)

      Jak chcesz to ocenić, skoro część występów jest na festiwalach, gdzie set siłą rzeczy będzie krótszy?

      • 1 0

      • (2)

        Tego nie sprawdziłem , ale nie wydaje mi się żeby wszystkie występy od 3 czerwca w Finlandii były festiwalami . Ale różnica jest ogromna , podam dla przykładu - 7 lutego w dniu premiery albumu Parasomnia , mieli występ w Philadelphii , tam zagrali 18 utworów , a we wspomnianej Finlandii już tylko 14 , a dodatkowo różnica w granych utworach jest .

        • 1 0

        • (1)

          To akurat dość proste. W Finlandii zagrali 14 utworów, nie był to festiwal. Jedyny nie-festiwalowy występ później miał miejsce 10 czerwca, i też zagrali 14 utworów. Cała reszta to występy festiwalowe, gdzie grali 10-12 kawałków. Amerykańska setlista to coś nowego w narracji - do tej pory narzekałeś jedynie, że skrócili europejską.

          • 0 2

          • Narzekałem i narzekam nadal , bo z czego tu się cieszyć , skoro niema samych najlepszych utworów .

            • 1 0

    • Podobnie było z TOTO kilka lat temu

      Naoglądałem się live'ow z ich aktualnego tourne i napaliłem się jak głupi. W Sopocie pograli i pojechali dalej. Brakowało mi wszystkiego, atmosfery, show który potrafią zrobić bardzo dobrze i dotychczas granej set listy.

      Naoglądałem się live'ow z ich aktualnego tourne i napaliłem się jak głupi. W Sopocie pograli i pojechali dalej. Brakowało mi wszystkiego, atmosfery, show który potrafią zrobić bardzo dobrze i dotychczas granej set listy. Wyszedłem, może nie zniesmaczony co lekko zawiedziony. Uważam, że Opera Leśna nie jest odpowiednim miejscem na duże występy. Nawet gdyby grała tam Metallica jedyny koncert w Polsce to bym nie poszedł.

      • 0 0

  • Jak było waszym zdaniem ? (1)

    Ciekaw jestem opinii tych, którzy byli. Dla mnie było za głośno. Solówki Petruciego to zlewające się dźwięki. Ciekaw jestem zdań gitarzystów zachwalających cyfrę, bo brzmienie gitarki na koncercie kosiło jazgotliwą górą

    Ciekaw jestem opinii tych, którzy byli. Dla mnie było za głośno. Solówki Petruciego to zlewające się dźwięki. Ciekaw jestem zdań gitarzystów zachwalających cyfrę, bo brzmienie gitarki na koncercie kosiło jazgotliwą górą na przesterze. Numery średnio atrakcyjne, o wokaliście nie pisze się źle, ale dobrze też nie było. Progresywny rock musi mieć przestrzeń, a jej nie było na tym koncercie. Więcej na nich nie pójdę .

    • 0 0

    • Nie byłem na tym koncercie, ale bywałem na koncertach podobnej klasy w tym miejscu i wiem jedno. To nie jest dobre miejsce na takie brzmienia. Akustyka Opery Leśnej nie jest w stanie dźwignąć takich poziomów. To jest

      Nie byłem na tym koncercie, ale bywałem na koncertach podobnej klasy w tym miejscu i wiem jedno. To nie jest dobre miejsce na takie brzmienia. Akustyka Opery Leśnej nie jest w stanie dźwignąć takich poziomów. To jest miejsce klimatyczne idealne na spokojniejsze brzmienia i mniejszy 'show'. Oczywiście to jest moje zdanie i możecie się z tym nie zgodzić. Tyle razy ile tam byłem to wychodziłem zawiedziony i to nie muzykami a atmosferą i zduszonym klimatem formacji słynących z robienia koncertów z wykopem.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.