2009-08-10 19:42
byłem na jego występie w soho w sobote 08/08/09, dla mnie gra za lightowo, jak to mówią kazdy ma swoją jazde i lubi coś innego, ale zagrał kawalek gramophonedzie why don't you, a potem od razu skwasił na maxa..skoro miał taką petardę, to czemu nie utrzymał tego? czyżby trafił na kawałek przez przypadek...? zdarza się
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.